Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Agnieszka Morawska
Patron dnia: św. Cecylia, dziewica i męczennica
Dziś jest: Piątek, 22 listopada 2024

Siatkówka

Horror i niesamowity powrót E. Leclerc Moya Radomki Radom!

środa, 10 lutego 2021 19:52 / Autor: Michał Kaczor
Horror i niesamowity powrót E. Leclerc Moya Radomki Radom!
fot. E. Leclerc Moya Radomka Radom/FB
Michał Kaczor

E. Leclerc Moya Radomka Radom pokonała #VolleyWrocław 3:2. Radomianki przegrywały w setach 0:2, a w tie-breaku już 10:14. Zdołały jednak odrobić stratę i zameldowały się w final four Tauron Pucharu Polski!

E. Leclerc Moya Radomka Radom zagrała w tym meczu bez Katarzyny Skorupy. Ile znaczy rozgrywająca widać było już w połowie pierwszego seta, kiedy podopieczne trenera Riccardo Marchesiego przegrywały 11:17. W końcówce radomianki zbliżyły się na 1 punkt (22:23), ale ostatnie słowo należały do siatkarek z Wrocławia.

Druga odsłona miała jeszcze bardziej emocjonujący przebieg. Radomianki ponownie pozwoliły rywalkom uciec na kilka punktów (14:19), ale znowu w końcówce zdołały odrobić stratę. E. Leclerc Moya Radomka miała nawet piłkę setową przy stanie 26:25, jednak to #VolleyWrocław triumfował 29:27.

Początek trzeciego seta to ponownie gra „na styku”. Radomianki odskoczyły w końcówce na trzy punkty (19:16), jednak ekipa z Wrocławia zbliżyła się w końcówce na jeden punkt (23:22 – dla Radomki). Tym razem ostatnie słowo należały do drużyny prowadzonej przez trenera Riccardo Marchesiego i to Radomka wygrała 25:23.

W czwartej odsłonie E. Leclerc Moya Radomka od początku kontrolowała przebieg gry i ostatecznie wygrała 25:18.

Tie-break rozpoczął się lepiej dla Radomki (3:0). Drużyna #VolleyWrocław jednak błyskawicznie doprowadziła do remisu (3:3). Przy stanie 5:6 o czas poprosił trener Marchesi. Druga część seta należała do gości. #VolleyWrocław odskoczył na 4 punkty. Przy wyniku 10:14 wydawało się, że tylko cud może uratować Radomkę. Wrocławianki zanotowały jednak trzy błędy własne z rzędu i mieliśmy 13:14. Następnie punkt zdobyła Radomka i był remis. W walce na przewagi więcej zimnej krwi zachowały siatkarki z Radomia, wygrały 17:15 i cały mecz 3:2!

Zwycięstwo oznacza, że E. Leclerc Moya Radomka Radom zagra w final four w Nysie. To 20 i 21 lutego.

E. Leclerc Moya Radomka Radom - #Volley Wrocław 3:2 (23:25; 27:29; 25:23; 25:18; 17:15)