Mecz był rozgrywany w trudnych warunkach. Przez całe spotkanie wiał silny wiatr.

Radomiak rozpoczął spotkanie ofensywnie. Już w 2. minucie strzelał Michał Kaput, ale jego uderzenie zostało zablokowane. W 13. minucie trener Dariusz Banasik musiał dokonać korekty w składzie. Kontuzjowanego Karola Angielskiego zmienił Dominik Sokół. W 19. minucie Radomiak wyszedł na prowadzenie. Rzut karny wykorzystał Meik Karwot. „Zieloni” próbowali pójść za ciosem, jednak piłka nie wpadała do bramki. Najlepszą okazję miał tuż przed przerwą Karwot. Niemiec z jedenastu metrów trafił w słupek.

W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się. Wciąż atakował Radomiak, ale nadal nieskutecznie. Najbardziej aktywny był Damian Gąska, który strzelał w 55., 62. i 68. minucie. Od 77. minuty Stomil grał w osłabieniu. Drugą żółtą kartkę dostał Byrtek. Kilka minut później bliski strzelenia gola z rzutu rożnego był Mateusz Cichocki, ale piłka odbiła się od poprzeczki. Do końca wynik nie zmienił się. Radomiak zdobył cenne 3 punkty!

Radomiak Radom – Stomil Olsztyn 1:0 (1:0)

Gol: 20’ Karwot (k)