Piłka nożna
Remis Radomiaka ze Śląskiem. Piękny gol Leandro
Piłkarze Radomiaka zremisowali ze Śląskiem Wrocław 1:1. Dla "Zielonych" pięknego gola strzelił Rossi Pereira Leandro.
Na trybunach zasiadł komplet kibiców. Od pierwszych minut piłkarze mogli liczyć na żywiołowy doping.
Radomiak rozpoczął od ofensywnej gry. W 7. minucie groźnie strzelał Karol Angielski, a dwie minuty później w poprzeczkę trafił Luis Machado. W 19. minucie szansę na gola miał Śląsk Wrocław. Wrzutka w pole karne poleciała w kierunku Exposito, ale Hiszpan nie trafił w bramkę. W 24. minucie goście wyszli na prowadzenie. Długa piłka dotarła do Erika Exposito, minął się z nią Filip Majchrowicz, który wyszedł z bramki i Hiszpan skierował ją do bramki. Radomiak wyrównał 5 minut później. Pięknym strzałem lewą nogą popisał się Leandro i piłka trafiła w samo okienko bramki! Do końca pierwszej połowy przeważali radomianie, ale wynik nie zmienił się. Piłkarze zeszli na przerwę, a kibice skandowali "Leo! Leo!".
Drugą połowę oba zespoły rozpoczęły bez zmian. Coraz bardziej nasiąknięta murawa przeszkadzała w rozgrywaniu piłki, ale w pierwszych minutach przeważał Radomiak. W 55. minucie groźną akcję przeprowadzili goście. Prawą stroną pobiegł Schwarz i trafił w boczną siatkę. Chwilę później okazję do strzelenia gola miał Radomiak. Z dystansu uderzał Miłosz Kozak, ale dobrze w bramce spisał się Szromnik. W 63. minucie groźnie strzelał Mączyński i tym razem skutecznie bronił Filip Majchrowicz. W kolejnych akcjach bramkarz Radomiaka udowadniał, że zasługuje na miejsce w podstawowym składzie. Majchrowicz wybronił trzy "stuprocentowe" sytuacje w 71., 75. i 79. minucie. W 87. minucie z pola karnego uderzał Mateusz Radecki, jednak nie trafił w bramkę. W doliczonym czasie gry okazję do strzelenia gola miał jeszcze Mario Rondón. Dobrze w bramce spisał się Szromnik. Do końca meczu wynik nie zmienił się. Kolejny ważny punkt Radomiaka.
Radomiak Radom - Śląsk Wrocław 1:1 (1:1)
Gole: 29' Leandro - dla Radomiaka oraz 24' Exposito - dla Śląska