Radomiak rozpoczął mecz ofensywnie. Już w 12. minucie mogło to przynieść korzyść w postaci osłabienia rywala. Wychodzącego na pozycję sam na sam Angielskiego faulował Tiru, jednak sędzia pokazał mu tylko żółtą kartkę. Pierwszego gola strzeliła jednak Jagiellonia. Po dośrodkowaniu z lewej strony piłka trafiła do Fedora Černycha, a ten z bliska pokonał Filipa Majchrowicza. Kibice Radomiaka nie musieli czekać długo na odpowiedź. W 31. minucie w polu karnym piłkę ręką uderzył Imaz i sędzia po sprawdzeniu w systemie VAR podyktował "jedenastkę". Karnego pewnie wykorzystał Karol Angielski. Do końca pierwszej połowy wynik nie zmienił się.

W drugiej odsłonie Radomiak zagrał jeszcze odważniej. "Zieloni" prowadzili grę, ale nie wynikały z tego żadne groźne akcje. Co jakiś czas z kontratakami wychodzili gospodarze. Groźnie strzelali między innymi Imaz czy Puerto. W końcówce inicjatywę przejęła Jagiellonia. Z dystansu uderzali Romańczuk i Nalepa, jednak dobrze w bramce spisywał się Majchrowicz. Ostatecznie żadna drużyna nie strzeliła gola i mecz zakończył się remisem 1:1.

Jagiellonia Białystok - Radomiak Radom 1:1 (1:1)

Gole: 25' Černych - dla Jagiellonii oraz 33' Angielski (k)