SPORT
Global Pharma Orlicz Suchedniów o krok od sensacji
Bliscy sprawienia niespodzianki byli tenisiści stołowi Global Pharma Orlicza Suchedniów. Drużyna po wyrównanym dwumeczu przegrała z LOTTO Polskim Cukrem Gwiazdą Bydgoszcz.
W piątkowym meczu Global Pharma Orlicz Suchedniów niespodziewanie wygrał z faworyzowaną Gwiazdą Bydgoszcz 3:2. Warto podkreślić, że Orlicz zakończył rundę zasadniczą na 8. miejscu, a ekipa z Bydgoszczy była najlepsza.
Rewanż zakończył się porażką drużyny z Suchedniowa 0:3, ale wynik nie odzwierciedla przebiegu spotkania. Bliski zwycięstwa był w pierwszym spotkaniu Daniel Bąk, który miał piłki meczowe z Vladislavem Ursu, ale nie wykorzystał szansy. W pozostałych spotkaniach Giorgos Konstantinopoulos przegrał z Kangiem Dongsoo, a Jakub Perek z Arturem Grelą.
- To dla nas sezon wygrany. Dojście do play-offów było dla nas niebywałą rzeczą. Przed sezonem zakładaliśmy, że ciężko będzie się utrzymać, a chłopaki pokazali wolę walki. W Bydgoszczy był piękny wynik, tutaj bydgoszczanie okazali się lepsi i zasłużenie wygrali, ale my postawiliśmy się i pokazaliśmy z dobrej strony - mówi Maciej Glijer, prezes klubu.
Daniel Bąk żałuje niewykorzystanej szansy w swoim meczu, ale cieszy się, że drużyna awansowała do play-offów.
- Pierwszym meczu zrobiliśmy wielką niespodziankę. W rewanżu chcieliśmy zagrać jak w pierwszym meczu. Miałem trzy piłki meczowe z najlepszym zawodnikiem drużyny z Bydgoszczu. Przegraliśmy całe spotkanie 0:3, ale jesteśmy bardzo szczęśliwi, że znaleźliśmy się w fazie play-off - mówi Daniel Bąk.
To były ostatnie mecze Jakuba Perka i Giorgosa Konstantinopoulosa w barwach Orlicza Suchedniów.