W hali Radomskiego Centrum Sportu odbyło się losowanie spotkań w ramach meczu Polska - Rumunia w eliminacjach Billie Jean King Cup

Harmonogram:

Piątek (15 kwietnia):

Mecz 1 - 13:00 - Magda Linette - Irina-Camelia Begu

Mecz 2 - Iga Świątek - Mihaela Buzarnescu

Sobota (16 kwietnia)

Mecz 3 - 11:00 - Iga Świątek - Irina-Camelia Begu

Mecz 4 - Magda Linette - Mihaela Buzarnescu

Mecz 5 - Magdalena Fręch/Alicja Rosolska - Andreea Mitu/Andreea Priscariu

Po losowaniu głos zabrał Dawid Celt, kapitan reprezentacji Polski.

- Potrenowaliśmy. Myślę, że całkiem solidnie. Staraliśmy się wykorzystać jak najlepiej czas do meczu, zaaklimatyzować się do warunków w Radomiu. Nie mieliśmy dużo czasu, bo dziewczyny wracały ze Stanów Zjednoczonych. Staramy się jak najlepiej przygotować do meczu i mam nadzieję, ze będziemy gotowi - powiedział Dawid Celt.

- FED Cup [Billie Jean King Cup - red.] jest zawsze wyjątkowy. Czuć wsparcie całej drużyny, bo jesteśmy przyzwyczajone, że gramy indywidualnie. Fajnie przez tydzień poczuć "team spirit". Jestem podekscytowana, że będzie sporo kibiców i że Polacy będą nas wspierać. Mam nadzieję, że będę mogła skoncentrować się na grze i będę czerpać energię z trybun - powiedziała Iga Świątek.

Jako pierwsza na kort wyjdzie Magda Linette.

- Myślę, że każdy z nas chciałby, żebym zaczęła jak najlepiej ten mecz. Zrobimy wszystko, żebym była gotowa i zaczęła jak najmocniej - powiedziała Magda Linette.

Magda Linette skomentowała także losowanie. W pierwszej parze zagra z Iriną-Camelia Begu.

- Z Iriną grałam dwa razy i wiele razy trenowałam, więc obie znamy się bardzo dobrze. Z Mihaelą długo nie grałam, więc będziemy musieli sobie to przypomnieć - powiedziała.

Rywalki oceniła też Iga Świątek.

- Moje wcześniejsze doświadczenia, bo z Begu grałam na Wimbledonie. To była zupełnie inna nawierzchnia. Teraz będziemy na twardym korcie, więc musimy przygotować się na nowo, jeśli chodzi o taktykę. Głównym założeniem będzie dostosowanie się do Mihaeli, która jest leworęczna. Dla mnie najważniejszym zadaniem jest skoncentrowanie się na sobie - powiedziała liderka rankingu WTA.

Deblistka Alicja Rosolska mówi, że nieznany jest jeszcze skład rywalek na debla, więc wraz z Magdaleną Fręch będą obserwować mecze singlowe.