Radomiak rozpoczął mecz ofensywnie nastawiony. "Zieloni" spędzali więcej czasu na połowie Wisły Płock. W 19. minucie podopieczni trenera Mariusza Lewandowskiego wyszli na prowadzenie. Z dystansu strzelał Luis Machado, piłka odbiła się od jednego z obrońców gości, zmyliła interweniującego Gradeckiego i wpadła do bramki. To jednak nie był koniec ataków Radomiaka. W pierwszej połowie strzelali m.in. Filipe Nascimento, czy Machado.

Na początku drugiej odsłony Radomiak szybko podwyższył prowadzenie. W 49. minucie w polu karnym znalazł się Roberto Alves. Szwajcar mocnym strzałem pokonał Gradeckiego. Po tej akcji Wisła przejęła inicjatywę. W 55. minucie piłka odbiła się od poprzeczki po strzale Vallo. Chwilę później bliski strzelenia gola był Szwoch. W 70. minucie trener Mariusz Lewandowski zmienił dwóch zawodników. Za Pika i Alvesa na boisku pojawili się Leandro i Luizao. W końcówce Radomiak cofnął się do defensywy i nastawił na kontry. W 85. minucie za Filipe Nascimento na plac gry wszedł Tiago Matos. Kilkadziesiąt sekund później Portugalczyk uderzył w poprzeczkę. W doliczonym czasie gry z dystansu groźnie strzelił Rasak, ale dobrze w bramce spisał się Gabriel Kobylak. Chwilę później na boisku pojawili się Semedo i Sokół, którzy zmienili Machado i Mauridesa. Do końca meczu wynik nie zmienił się. Radomiak wygrał 2:0!

Radomiak Radom - Wisła Płock (1:0)

Gole: Machado 19', Alves 49'