Siatkówka
Krzysztof Michalski: Chcemy walczyć i wygrywać
Cerrad Enea Czarni Radom rozpoczynają sezon w PlusLidze. Jutro "Wojskowi" zmierzą się z LUK-iem Lublin. W przeddzień inauguracji rozmawialiśmy z Krzysztofem Michalskim, asystentem trenera Jacka Nawrockiego.
Cerrad Enea Czarni Radom zagrają pierwszy mecz w nowym sezonie 1 października o 20:30 na wyjeździe z LUK-iem Lublin. Przygotowania trwały ponad 2 miesiące.
- Jesteśmy optymistycznie nastawieni. Wszyscy czekali na ten mecz. Chcemy zaprezentować się jak najlepiej po okresie przygotowawczym, który ciężko przepracowaliśmy - mówi Krzysztof Michalski, asystent trenera Cerrad Enea Czarnych Radom.
W przerwie międzysezonowej w drużynie doszło do kilku zmian. Do klubu dołączyli Damian Schulz, Timo Tammemaa, Mauricio Borges, Piotr Łukasik, czy Paweł Woicki.
- To nie była jakaś duża zmiana, ale widzimy potencjał w zawodnikach, którzy byli w poprzednim sezonie i stąd jesteśmy w takim składzie. Jesteśmy optymistycznie nastawieni do pracy - ocenia Krzysztof Michalski.
Największą zmianą jest z pewnością postać trenera. Jakuba Bednaruka zastąpił Jacek Nawrocki.
- Bardzo miła osoba, ale jeśli chodzi o pracę, to charakter miłej osoby trzeba odłożyć na bok i skupić się na profesjonalizmie i ciężkiej pracy - mówi asystent trenera.
Krzysztof Michalski mówi, że jest już wizja pierwszej drużyny na najbliższe mecze.
- Od kilku meczów mamy obraz podstawowej szóstki. Na treningach rywalizacja jest bardzo duża - mówi.
Przed rozpoczęciem sezonu Cerrad Enea Czarni Radom rozegrali 14 sparingów, z czego 9 wygrali.
- Wiadomo, że w meczach sparingowych nie do końca chodzi o wyniki, ale fajnie wygrywać i zakończyć przygotowania dwoma zwycięstwami, tak jak w ostatnim tygodniu. To podbudowuje morale zespołu - mówi gość "Bilansu Dnia".
Krzysztof Michalski mówi, że w tym sezonie będzie duża walka o play-offy.
- Grono faworytów do play-offów to co najmniej 7 zespołów. Zostaje jedno miejsce, o które będą się biły 3-4 drużyny. Uważam, że wejście do play-offów byłoby ogromnym sukcesem. Realne miejsca to w okolicach 9-10 - ocenia.