W sobotnim meczu wszyscy ofensywni zawodnicy, także ci rezerwowi zdobyli bramkę lub zaliczyli asystę. Piłkę do siatki posłali: Książek (25’), Czerwiński (30’), Midziołek (38’), Kucharczyk (47’), Kołodziejczyk (69’), Maciąg (80’, 87’). Dla gospodarzy honorowego gola strzelił Dawid Brzeziński w 48 minucie.

- Bardzo dobry mecz całej drużyny. Nie było u nas słabego punktu. Pełne zaangażowanie i bardzo dobre podejście mentalne do przeciwnika. Bramki zdobyte po ładnych zespołowych akcjach, a po kilku innych zabrakło skutecznego wykończenia – powiedział trener Energii Andrzej Kalinka.

Po 10 meczach Energia utrzymuje się na drugim miejscu tabeli, czyli w strefie do awansu.