SPORT
Czarni przegrali z Treflem
W niedzielne popołudnie Cerrad Enea Czarni Radom zmierzyli się w hali RCS-u z Treflem Gdańsk. Mecz zakończył się zwycięstwem gości 3:1.
Udanie w to spotkanie weszli gospodarze, którzy wypracowali sobie trzy punkty przewagi (5:2). Wówczas już o pierwszą przerwę poprosił szkoleniowiec gdańszczan. Czarni bardzo dobrze spisywali się w bloku oraz na zagrywce co pozwoliło utrzymać dystans nad rywalami. Przy wyniku 11:6 limit dostępnych czasów wykorzystał Igor Juricic. Zwycięstwo radomskiej drużyny w tej partii wydawało się coraz bardziej realne. Z akcji na akcję przewaga radomian powiększała się. Ostatecznie, podopieczni Pawła Woickiego wygrali tego seta do 18.
W drugiej odsłonie przewagę mieli goście, którzy wygrywali kilkoma punktami. Spisywali się zdecydowanie lepiej niż kilkanaście minut temu. Czarni po słabszym momencie nie byli w stanie odrobić strat. Cały czas w radomskim zespole szwankowało przyjęcie. Na placu gry pojawił się Paweł Rusin. Trefl popełniał błędy własne, najczęściej na zagrywce. Okazało się to za mało, by Cerrad Enea Czarni Radom odwrócili losy tego seta, którego po nerwowej końcówce przegrali do 23.
Kolejna część tego pojedynku również należała do gości, którzy od samego początku wyraźnie przeważali. Gra Czarnych nie stała na takim poziomie jak przez pierwszego seta i część drugiej partii. Trefl Gdańsk zdominował rywali i nie dał odebrać sobie wysokiego prowadzenia bardzo pewnie zwyciężając w trzecim secie do 17.
Czwarty, a zarazem ostatni set przez dłuższy czas był wyrównany. Obie drużyny toczyły grę punkt za punkt. Żaden z zespołów nie oddawał inicjatywy. Końcówka tej partii była bardzo emocjonująca. Finalnie, po zaciętej i długiej walce górą byli goście, którzy zwyciężyli w całym spotkaniu i nie bez problemów sięgnęli po pełną pulę.
Kolejne spotkanie Cerrad Enea Czarni Radom rozegrają już w najbliższy piątek. Przeciwnikiem radomian będzie Asseco Resovia Rzeszów. Początek o godz. 20:30.
Cerrad Enea Czarni Radom – Trefl Gdańsk 1:3 (25:18, 23:25, 17:25, 35:37)