Pierwszy set należał do radomianek. Wygrały go 25:21. Drugi set dla siatkarek Radomki rozpoczął się bardzo dobrze. Rywalki zdobyły pierwszy punkt dopiero po czterokrotnym wypunktowaniu przez Radomkę. Nie dawały za wygraną, ale to ostatecznie podopieczne Błażeja Krzyształowicza wygrały drugi set 25:23.

W trzecim secie wrocławianki pokazały swoją siłę i szybko uciekły drużynie z Radomia, wychodząc na czteropunktowe prowadzenie. Moya Radomka nie odpuszczała, ale ostatecznie to dziewczyny z Volley Wrocław wygrały 25:19.

Czwarty set obie drużyny szły punkt za punkt. Jednak Volley Wrocław zaczął szybko uciekać podopiecznym Błażeja Krzyształowicza. W rezultacie to drużyna z Wrocławia wygrała czwartego seta 25:12.

Tie-break był bardzo wyrównany. Podopieczne Błażeja Krzyształowicza nie dawały za wygraną i próbowały dogonić podopieczne Michala Mašek’a, ale niestety rywalki z Wrocławia okazały się mocniejsze i wygrały 15:11. 

Volley Wrocław - Moya Radomka Lotnisko Radom – 3:2 (21:25, 23:25, 25:19, 25:12, 15:11)

Moya Radomka Lotnisko Warszawa - Radom: Stepanenko (8), Łukasik (11), Murek (9), Braga (7), Świrad (3), Bugg (4), Strasz (10)
Volley Wrocław: Szczurowska (1), Bidias (5), Pacak (9), Mühlsteinová (10), Witkowska (14), Bączyńska (20), Saad (8)