Pierwszy w nowym roku mecz kozieniczanie zaczęli w składzie: Wojtek Ranecki na rozegraniu, Bartłomiej Koryciński i Maciej Kałasz na środku, Jakub Baranowski i i Daniel Ostrowski na przyjęciu, Antoni Sokołowski w ataku i tradycyjnie Robert Głogowski jako libero.

Pierwszy set siatkarze Sporty wygrali do 15. Natomiast w drugim secie od remisu 9:9 byliśmy świadkami naprawdę widowiskowych wymian. Obie strony punktowały też blokiem. Spore problemy sprawił kozieniczanom Przemysław Czado. Najpierw posłał asa, a następnie po jego serwie KKS oddał piłkę za darmo i gospodarze oddali. Przy 14:12 Marek Grzelczak poprosił o czas. Po wznowieniu Spartanie postawili kolejne dwa bloki, które były w dużej mierze konsekwencją świetnych zagrywek Czado. KKS zapunktował dopiero przy 17:13. Znów trzeba było gonić, ale gospodarze grali swoje: i zagrywką, i blokiem. Odjechali przy zagrywce Kaczorowskiego, wygrywając ostatecznie do 16.

Od początku trzeciego seta grali Bartnik, Trąbka i Adam Ostrowski. Ale mimo zmian, zobaczyliśmy bliźniaczo podobne akcje przy zagrywce Przemysława Czado. Sparta zaczęła od prowadzenia 4:1. Ewidentnie KKS nie miał pomysłu na dobrze dysponowanych rywali, którzy kontynuowali ucieczkę. Pewnie wygrali seta do 18, a cały mecz 3:0. Pewną osłodą dla kibiców były z pewnością widowiskowe wymiany i niesamowite obrony, jakie zobaczyliśmy w tej partii.

Swój kolejny mecz siatkarze z Kozienic rozegrają już za tydzień. W sobotę, 13 stycznia, w hali przy ul. Głowaczowskiej podejmą KS SPS Volley Ostrołęka. Początek spotkania o godz. 18.00. Tradycyjnie, wstęp wolny.

UKS Sparta Grodzisk Mazowiecki – Enea KKS Kozienice 3:0 (25:15, 25:16, 25:18)

KKS: Ranecki, B. Koryciński, Baranowski, D. Ostrowski, Kałasz, Sokołowski, Głogowski (libero) oraz A. Ostrowski, Kiernoz, Bartnik, Trąbka, Jeziorowski