Bluszcz, Muzyka Końca Lata, Penthouse, Jolokia, czy Ambitus – te zespoły łączy to, że reprezentują szeroko pojętą muzyczną alternatywę oraz to, że w ostatni weekend mogliśmy wysłuchać ich na Letniej Scenie Popkultury w Kozienicach. Mówi Mateusz Pułkowski ze stowarzyszenia Trochę Popkultury – organizatora festiwalu:

Gwiazdą festiwalu był Artur Rojek – muzyk prowadzący obecnie solową karierę, ale przez wiele lat związany z zespołem Myslovitz. Sam jest miłośnikiem muzyki alternatywnej i twórcą OFF Festiwalu promującego artystów tego nurtu. Jak przyznał – trzyma kciuki, żeby Letnia Scena Popkultury przyjęła się w Kozienicach:

Koncerty to jednak nie wszystko, bo organizatorzy zapewnili gościom festiwalu wiele innych atrakcji takich jak: warsztaty plenerowe, turnieje sportowe oraz grę terenową. Dostępne były również strefy zabaw dla dzieci, strefa piknikowa i festiwalowe zaplecze gastronomiczne. Ponadto w sobotę mogliśmy bawić się na tzw. silent disco, czyli dyskotece, na której muzyka grana była na żywo przez trzech DJ-ów, z tym że słuchaliśmy jej w… słuchawkach. Mówi Anna Pułkowska – prezes stowarzyszenia Trochę Popkultury:

Letnia Scena Popkultury to inicjatywa stowarzyszenia Trochę Popkultury, które tworzą miłośnicy muzyki z Kozienic. Warto podkreśli, że wstęp był darmowy, mimo że stowarzyszenie w zdecydowanej części samodzielnie pokryło koszty organizacyjne. Możliwe to było dzięki wsparciu sponsora głównego imprezy, a jednocześnie członka stowarzyszenia Piotra Mizaka:

Ponadto wydarzenie wspierane było przez samorząd gminy Kozienice i podległe mu jednostki, takie jak Kozienickie Centrum Rekreacji i Sportu, które użyczyło teren nad jeziorem czy Kozienicki Dom Kultury. Z kolei patronem medialnym Letniej Sceny Popkultury kolejny raz było Radio Plus Radom.