RADOM
"Nie!" dla czadu
- W poniedziałek w jednym z mieszkań przy ulicy Struga, rodzice znaleźli w łazience przytomną córkę. Dziewiętnastolatka z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla trafiła do szpitala, a nasze urządzenia pomiarowe potwierdziły niebezpieczne stężenie tego gazu. - informuje Konrad Neska – rzecznik radomskiej Straży Pożarne
Tlenek węgla potocznie zwany czadem powstaje w procesie niecałkowitego spalenia. Z każdego paliwa może się on wydzielać – z węgla, gazu czy drewna. Dlatego ważne jest, by zachować kilka zasad bezpieczeństwa, które pozwolą uniknąć zatrucia. Mówi o nich Konrad Neska:
W okresie grzewczym do zatruć może dochodzić częściej. Objawy działania czasu na nasz organizm to: zawroty i bóle głowy, niepamięć wsteczna, zaburzenia wzrokowe, uczucie odurzenia oraz nudności. Co zrobić w przypadku potencjalnego zagrożenia zdrowia i życia?
Od początku tegorocznego sezonu grzewczego, czyli od 1 września na terenie Mazowsza czadem podtruły się 24 osoby. Jedna z nich zmarła.