W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele Rodziny Katyńskiej, kombatantów, władz samorządowych, służb mundurowych i młodzież. Przy pomniku Ofiar Katyńskich odczytany został Apel Poległych, złożone zostały wieńce i zapalone znicze. 

W obchodach rocznicowych co roku bierze udział Roma Sokół - córka jednego z zamordowanych w Katyniu oficera. Mówi, że czas nie leczy ran, a zbrodnia katyńska odcisnęła pietno na całym jej życiu. - Moja matka nie mogła znaleźć pracy, ja nie mogłam podjąć studiów na wymarzonym kierunku, przez dziesiątki lat nie moglismy głośno mówić o naszej tragedii - mówi:

W kościele garnizonowym odprawiona została msza św. w intencji zamordowanych w 1940 r. Przewodniczył jej biskup radomski Henryk Tomasik, który w homilii powiedział, że w trudnych sytuacjach wiara jest źródłem siły. Tej wiary nie zabrakło tym, którzy w bestialski sposób zostali zamordowani na wschodzie.

Wiosną 1940 r. w Katyniu, Miednoje, Charkowie i Bykowni na rozkaz władz komunistycznej Rosji NKWD zabiło strzelając w tył głowy ponad 21 tysięcy Polaków, w tym ponad 10 tysięcy oficerów Wojska Polskiego i Policji. Przez 40 lat w Polsce nie wolno było mówic o tej zbrodni. Dopiero w 1990 r. Rosja przyznała się do zabicia polskich żołnierzy.