RADOM
Bezdomni mogą liczyć na pomoc
Schronisko Caritas dla osób bezdomnych w Radomiu rozpoczęło już zimowe inicjatywy wsparcia.
Dotychczas noclegownia w przeciwieństwie do schroniska dla bezdomnych nie była otwarta przez cały rok. Jej okres działania trwał od 1 października do końca kwietnia. Od przyszłego roku placówka ma być otwarta bez przerwy. - Do tej pory prowadziliśy niejako dwie placówki w jednej. Od przyszłego roku noclegownia będzie oddzielną instytucją - powiedział Wojciech Dąbrowski, kierownik schroniska i noclegowni dla bezdomnych Caritas Diecezji Radomskiej.
Noclegownia jest dostępna dla potrzebujących od 18 wieczorem do 8 rano. Oferuje więcej niż tylko ciepłe łóżko. - Bezdomni mogą się tu wykąpać, zrobić pranie, wypić coś ciepłego. Jedyny warunek to trzeźwość. Każdy jest badany alkomatem - tłumaczył Wojciech Dąbrowski.
Schronisko i Noclegownia oferuje nie tylko pomoc na miejscu. Streetworkerki we współpracy ze strażą miejską organizują szereg akcji wspierając bezdomnych na ulicy. Podczas upałów oferowały potrzebującym wodę, obecnie ciepłą kawę i herbatę. Kiedy temperatura spadnie poniżej zera pracowniczki będą codziennie rozwozić ciepłą zupę z jadłodajni Caritas. - We wtorek 28 października rusza patrol medyczny. Co tydzień ratownik medyczny ruszy z nami w teren by opatrywać rany i służyć poradą medyczną dla bezdomnych. Ta praca daje ogromną satysfakcję. Pomagamy ludziom zmieniać ich życie na lepsze - powiedziała Dagmara Kornacka, streetworkerka Caritas.
Nie wszyscy bezdomni chcą jednak skorzystać z oferowanej pomocy. - Wielokrotnie robimy próby podejścia do takich osób. Kiedy tylko zdobędziemy ich zaufanie zaczynamy działać. Łączymy ich z instytucjami których potrzebują - mówiła Anna Widerska, także zajmująca się streetworkingiem w placówce Caritas.
- My jesteśmy zawsze gotowi na udzielanie pomocy. Jedyny warunek to żeby potrzebujący byli gotowi tą pomoc przyjąć. Ci ludzie muszą chcieć tego żeby im pomóc - skwitował Wojciech Dąbrowski.