Głównym celem projektu Radpec jest przystosowanie firmy do wymogów wynikających z przepisów unijnych związanych z emisjami gazów i pyłów do powietrza. Miejska spółka planuje to zrealizować do końca grudnia 2022 roku. Środki na te cele mają pochodzić z funduszy własnych, jak również z kredytu komercyjnego. Radpec nie ukrywa, że chce uzyskać środki ze źródeł związanych z programami organizowanymi przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska. W planach miejskiej spółki jest wybudowanie nowego bloku energetycznego oraz instalacji oczyszczania spalin dla obecnych bloków. Koszt całej inwestycji wyniesie 520 mln zł, które mają pochodzić w większości z kredytów bankowych.

- Prezydent Radomia skierował wstępne pismo do Enei, że jest gotowy do podjęcia rozmów. Enea skierowała do nas pismo w formie deklaracji współpracy i obecnie trwa ustalanie treści listu intencyjnego między obiema stronami. Niebawem dojdzie do spotkania między obiema stronami - poinformował Tomasz Nita, prezes Radpecu.

Dodał, że jeśli uda się podjąć współpracę, to większościowym udziałowcem celowej spółki, która zajmie się inwestycją w Radomiu będzie Enea Wytwarzanie. - Mówimy tylko o wybudowaniu nowego bloku kogeneracyjnego - powiedział Tomasz Nita.

Przypomnijmy, że w połowie wrzesnia 2019 roku prezydent Radomia Radosław Witkowski zadeklarował, że jest otwarty na rozmowy z zarządem Enei, ale też i innymi podmiotami energetycznymi w celu wytwarzania i dystrybucji energii elektrycznej i ciepła na terenie Radomia.