Protest rozpoczął się pod koniec grudnia. Powodem jest krytyczne podejście pełniącej od września obowiązki dyrektora Heleny Janiszek, do pracowników ośrodka. Jak informują strajkujący, głównym powodem była zmiana regulaminu organizacyjnego GOPSu i zlikwidowanie jednego stanowiska pracy i zmianę warunków umowy o pracę na umowę – zlecenie drugiego stanowiska. Pracownicy zapewniają, że zarówno pełniąca obowiązki dyrektora, jak i władze samorządowe już na początku grudnia poinformowane były o zamiarze strajku.

W świetle prawa strajk pracowników samorządowych jest nielegalny. W tej sytuacji osobom strajkującym grozi zwolnienie – informuje Zdzisław Dulias – wójt gminy Wierzbica i dodaje: - Pani Janiszek złożyła do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Strajk pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Wierzbicy nie wpłynie jednak na sytuacje osób, które korzystają z jego pomocy – zapewnia wójt gminy:

Sprawa zwolnienia trafiła do Sądu i Państwowej Inspekcji Pracy. W Urzędzie Gminy trwa właśnie kontrola w tej sprawie.