Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Agnieszka Morawska
Patron dnia: Najświętsza Maryja Panna Królowa Polski
Dziś jest: Piątek, 03 maja 2024

DIECEZJA RADOMSKA

Przyjechali do Radomia i prosili o pokój na świecie

środa, 04 stycznia 2017 12:40 / Autor: Radosław Mizera
Radosław Mizera

Ojcowie paulini z Mariupola wraz z wiernymi zachęcają do modlitwy w intencji pokoju. Półmilionowe miasto leży we wschodniej Ukrainie, gdzie cały czas trwają działania wojenne. Sytuacja jest wciąż napięta. Dom zakonników znajduje się 800 metrów od linii frontu. Przed Świętami Bożego Narodzenia zginęło 25 żołnierzy.

- Tak bardzo potrzebujemy tego pokoju. Modlimy się także o pojednanie obu stron konfliktu. W Mariupolu jestem od 8 lat. Modlę się, by skończyły się te niepotrzebne walki - powiedział o. Leonard Aduszkiewicz, który przebywał w Radomiu.

Zakonnik z Mariupola powiedział, że potrzeb jest dużo, również w sensie materialnym. Opowiada, że wielu ludzi mieszka w strefie działań wojennych. - Pociski każdego dnia spadały na ich domy. Ci ludzie w jednym momencie zostali bez niczego. Właśnie oni najbardziej potrzebują wsparcia. Chciałbym podziękować, że wiele organizacji charytatywnych, w tym Caritas, nam pomaga. Mimo wszystko ludzie wciąż proszę o pomoc, o jedzenie. Chodzę do sklepu i kupuję potrzebne artykuły żywnościowe - powiedział paulin. 

W Mariupolu mieszka pani Ludmiła. - Od trzech lat jesteśmy świadkami dramatycznych zdarzeń. Nasze mieszkanie znajduje się blisko linii frontu. Nasz dom został ostrzelany. Widziałam wielu zabitych ludzi. W czasie jednego z ostrzałów córka uciekła do kościoła, by tam się schronić - opowiadała mieszkanka Mariupola.

Nie może się pogodzić z tym, że w czasie działań wojennych zginęło wiele dzieci. - To trudne przeżycia emocjonalne. Jesteśmy już tym wszystkim zmęczeni - dodał pani Ludmiła. 

Podziękowała także za okazywaną pomoc, która płynie do Mariupola. - Modlimy się za pokój każdego dnia. Najbardziej w potrzebie są ci, którzy stracili swoje domy. Często są to rodziny z dziećmi - powiedziała pani Ludmiła. 

W parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Radomiu przebywała 60-osobowa grupa z Mariupola, która wracała z Europejskiego Spotkania Młodych Taizé w Rydze. Osoby, które chcą pomóc katolikom w Mariupolu, proszone są o kontakt mailowy z o. Leonardem Aduszkiewiczem: leonard.aduszkiewicz@gmail.com