Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Jan Pasterski
Patron dnia: Najświętsza Maryja Panna Królowa Polski
Dziś jest: Piątek, 03 maja 2024

DIECEZJA RADOMSKA

Kolęda dla dzieci z Syrii i Libanu

piątek, 22 grudnia 2017 07:04 / Autor: Jakub Szczechowski
fot. http://www.dzieciom-misji.missio.org.pl
Jakub Szczechowski

 W święto św. Szczepana 26 grudnia ruszy kolejna odsłona akcji "Kolędnicy Misyjni". Tym razem celem jest pomoc dzieciom w Syrii i Libanie.

 

Dzieci będą chodziły od domu do domu, śpiewały kolędy i kwestowały na rzecz swoich rówieśników dotkniętych zawieruchą wojenną. Pół miliona ludzi to ofiary wojny w Syrii. Syryjczycy zostali bez domów, wody, żywności, pracy. Nurair Iskandar urodził, wychował się i studiował w Aleppo w Syrii. - To był bardzo piękny kraj. Żyliśmy w normalnej sytuacji, ale po tej wojnie, która przyszła, głupiej wojnie, sytuacja stała się bardzo zła. Zostałem z moją rodziną, mamą i siostrą. Próbowaliśmy jakoś żyć, także w tym czasie wojny. W zimę było jednak bardzo ciężko bez opału, bez ogrzewania, bez elektryczności. Nie można było wychodzić na zewnątrz ze względu na obawy przed spadającymi bombami, pociskami, snajperami. Później przeniosłem się z rodziną do Egiptu i następnie przeniosłem się do Polski. Dziękuję Bogu, że przyjechałem do Polski, bo spotkałem tu bardzo dobrych, życzliwych ludzi - mówi młody Syryjczyk. Ojczyznę musiało również opuścić niemal 8 mln jego rodaków. Prawie 1,5 mln Syryjczyków znalazło schronienie w 30 razy mniejszym od Polski Libanie. Skutek to drastyczny wzrost biedy w tym państwie. Codzienność to śmierć, choroba, ubóstwo, bezrobocie.

Kolędnicy misyjni 2017/2018 pomogą Syrii i Libanowi. A dlaczego kolędowanie? - Kolędowanie to przede wszystkim głoszenie Chrystusa. Pukamy do domu i głosimy Ewangelię. Ci mali misjonarze to właśnie robią. Musimy pamiętać, że tradycja kolędowania w naszej ojczyźnie jest dosyć długa i tego kolędowania misyjnego też - przypomina sekretarz Papieskich Dzieł Misyjnych ks. Maciej Będziński.

Inicjatywę wspierają polscy biskupi. - Jest to wielkie dzieło. Jest to duch Ewangelii, który od najmłodszych lat jest zaszczepiany pośród dzieci. Jest to wychowywanie do współodpowiedzialności młodego pokolenia w dzieleniu się Dobrą Nowiną i dzieleniu się sobą oraz w pozyskiwaniu także pomocy ze strony innych na rzecz potrzebujących - mówi ks. bp Artur Miziński, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski.

W tym roku kolędnicy misyjni zostawią w naszych domach pamiątkę - otwarte dłonie. - Pan Jezus napełnia te nasze dłonie i z tymi dłońmi pełnymi dobrych uczynków, dobroci, miłości, uśmiechu idziemy do ludzi - wyjaśnia ks. Maciej Będziński.

W diecezji radomskiej w inicjatywę włączy się kilkanaście parafii i kilka szkół. Misyjnie kolędować będą dzieci z parafii w Borkowicach, Goryniu, Czermnie, Wielogórze, Przytyku, Skarżysku-Kamiennej (parafia św. Brata Alberta oraz Matki Bożej Ostrobramskiej), Adamowie, Łagowie Kozienickim, Wąchocku oraz w Radomiu (parafia Chrystusa Króla) oraz ze szkół: w Stromcu, Starych Słowikach, Zajezierzu, Jedlińsku, Skaryszewie i Suchej.

Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku w pomoc dzieciom z Tajlandii w ramach kolędowania misyjnego włączyło się 40 tys. dzieci z 40 diecezji. Najbardziej zaangażowana było południowa część Polski. Zebranych zostało ok. 900 tys. zł. Pomocą objęto ok. 4 tys. dzieci.