Biskup Henryk Tomasik, który był gościem Radia Plus Radom zwrócił uwagę, że w Tygodniu Modlitw o Powołania szczególnie modlimy się za nowe powołania kapłańskie, zakonne i misyjne. Dodał, że jest to także czas ukazywania "ważnego wymiaru życia Kościoła". Biskup radomski podkreślił, że "powołania rodzą się tam, gdzie jest głęboka wiara i dużo modlitwy oraz piękne świadectwo wiary". - Ten czas wzywa nas również do odpowiedzialności za atmosferę, która panuje w naszych parafiach. Na ile dana wspólnota jest rozmodlona, w jakim stopniu jesteśmy świadkami wiary Chrystusa, bo tylko w tych warunkach rodzą się nowe powołania - powiedział biskup Tomasik.

Ordynariusz radomski nawiązał do hasła: "Powołania a świętość: poruszeni Pięknem". - Ważna jest jakość powołań. Hasło nawiązuje do naturalnej wrażliwości na piękno. W procesie wychowania istotne jest budzenie idealizmu dziecka, bo tylko w tych warunkach może utrwalić się pragnienie służby Bogu z większym poświęceniem. To nasze zadania, by w młodym pokoleniu kształtować wrażliwość na piękno - podkreślił biskup Tomasik. Przywołał również słowa kard. Karola Wojtyły, że życie duchowe człowieka pulsuje wokół prawdy, piękna i dobra.

Krajowy duszpasterz wiele uwagi poświęcił młodzieży. Podkreślił, że młodzi ludzie nie tracą wrażliwości na człowieka potrzebującego pomocy. Według niego świadczą o tym m.in. Szkolne Koła Caritas. Biskup Tomasik zwrócił też uwagę, że pokolenie tzw. head down o którym pisała Rzeczpospolita (młodzi, których ręce zakończone są nie dłońmi a smartfonem), wcale nie stoi na straconej pozycji jeśli chodzi o poświęcenie się służbie Bogu. - Ktoś kto się zgłosi do seminarium z tego pokolenia, może mieć ułatwiony kontakt w duszpasterstwie. Ale nie może zapominać o Chrystusie, służbie Kościołowi i człowiekowi. To wymaga solidnej pracy nad charakterem - zauważył biskup radomski.

Biskup Henryk Tomasik stwierdził też, że Tydzień Modlitw o Powołania jest czasem modlitwy za samych księży. - Czasem bywa, że interesanci reprezentują postawę roszczeniową, a księża spotykają się wręcz z agresją w kancelarii parafialnej. Jesteśmy wszyscy zmęczeni, stawiamy księżom wymagania, ale zauważmy jak mało się modlimy się za naszych duszpasterzy. Dlatego dziękuję wszystkim wspólnotom, które modlą się za księży. Jesteśmy sobie potrzebni także za wzajemną modlitwę - powiedział biskup radomski.

Na koniec zachęcił do uczestnictwa w nabożeństwach majowych. - Maryja jest wzorem zawierzenia i troski o drugiego człowieka. Dlatego zachęcam wszystkim do uczestnictwa w tych nabożeństwach - zachęcił ordynariusz radomski.