Tradycja Tłustego Czwartku ma korzenie sięgające średniowiecza, a nawet starożytności. Okazuje się, że pierwsze pączki wcale nie były słodkie! Były tłuste z nadzieniem ... mięsnym!

Ostatni czwartek przed wielkim postem, czyli 52 dni przed Wielkanocą w kalendarzu nazywany jest Tłustym Czwartkiem. Zawsze to był jeden z najbardziej smakowitych i pysznych dni w roku.

Dużo, słodko, tłusto, niezdrowo, ale za to bardzo smacznie - tak w polskiej tradycji powinien wyglądać Tłusty Czwartek. To prawdziwe święto łasuchów, którzy tego dnia nie liczą kalorii i zajadają się pulchnymi pączkami i chrupiącymi faworkami. Statystyczny Polak zje przeciętnie 2,5 pączka.

Misjonarze kapucyni zapraszają do akcji Pączek dla Afryki. Kupując wirtualnego pączka podarujesz afrykańskim dzieciom ciepły posiłek, zapewnisz im też pomoc lekarską.

Dziś tłusty czwartek. Przed cukierniami ustawiają się kolejki, żeby kupić pączki, faworki czy kasztanki.

To już jutro - święto pączka i innych słodkości, czyli Tłusty Czwartek. Abyśmy mogli rozkoszować się tym wszystkim, już dziś dwoją się i troją piekarze oraz cukiernicy. 

Nasza sonda z udziałem Stanisława Karczewskiego i Adama Bielana.

Koszt jednego pączka to równowartość wyżywienia jednego afrykańskiego dziecka przez 2 dni.

Chociaż kojarzy się nam z pączkami i faworkami, to mało kto wie, że dawniej tradycją było objadanie się... tłustym mięsem!

Dziś Tłusty Czwartek – dzień, w którym możemy zapomnieć o liczeniu kalorii. Jakich zasad przestrzegać, by domowe pączki i faworki zachwycały smakiem?

Dzisiaj jest ten jedyny dzień w roku, kiedy to bez wyrzutów sumienia możemy objadać się pączkami, faworkami i innymi smakołykami... Tłusty Czwartek.