DIECEZJA RADOMSKA
Profanacja pomnika ks. Kotlarza
Nieznani sprawcy sprofanowali pomnik ks. Romana Kotlarza w jego rodzinnych Koniemłotach. Ukradli mosiężną tablicę z wizerunkiem kapłana i napisem.
Pomnik znajduje się blisko kościoła Wniebowzięcia NMP. Odbywają się tam właśnie Misje Św. na zakończenie Roku Wiary.
Kradzież ta wywołała poruszenie wśród mieszkanców miejscowości. – Dla mnie był to szok. Od razu zawiadomiłem policję. W tamtych czasach ksiądz Roman Kotlarz jako jeden z nielicznych miał odwagę stanąć publicznie w obronie robotników. W ciężkich czasach, kiedy brakuje pracy, powinien być szczególnie czczony i szanowany. Na tablicy pod jego popiersiem był napis, że jest męczennikiem sprawy robotniczej. Taki czyn jest skrzywdzeniem całej naszej parafii, bo stąd pochodził ksiądz i tu spoczywa. Ta dewastacja została dokonana w przeddzień aktu poświęcenia rodzin i parafii Sercu Pana Jezusa. Jest to typowy znak wandalizmu i zła podczas trwania Misji świętych i to jest bardzo bolesne – skomentował profanację dla sandomierskiego Gościa Niedzielnego ks. Paweł Cygan.
Pomnik ufundowany został przez mieszkańców kilkanaście lat temu. Gromadzą się przed nim w rocznice związane z życiem ks. Kotlarza, uczestnika wydarzeń radomskiego czerwca '76, który umarł po pobiciu przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. Stowarzyszenie "Przyszłość" z Koniemłot wyznaczyło nagrodę 500 złotych dla tego, kto odda tablicę.