Po uroczystościach centralnych dziś obchodzony był parafialny i diecezjalny dzień dziękczynienia za Chrzest Polski. Msze Św. sprawowane w naszych kościołach liturgicznie przypominały o darze chrztu. Już na początku Eucharystii wierni zostali w ramach aktu pokuty pokropieni wodą święconą. Po homilli złożyli zaś wyznanie wiary. Kolejnym elementem było odśpiewanie po Komunii Św. dziękczynnego „Ciebie, Boga, wysławimy”.

Wieczorna Msza Św. w radomskiej katedrze zgromadziła licznie wiernych. Eucharystię sprawowało też kilkudziesięciu kapłanów pod przewodnictwem biskupa radomskiego Henryka Tomasika. Wierni przy wejściu do katedry otrzymywali świece. Bardzo uroczyste było odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych, kiedy ludzie mówiąc trzykrotne "wierzę" podnosili do góry płonącą świecę.

 W homili biskup Henryk Tomasik przypomniał, że nie istniała Polska przedchrześcijańska. Dopiero chrzest ukształtował Polskę. Mówił o owocach tego wydarzenia: "wielkich świadkach wiary" od św. Wojciecha po św. Jana Pawła II, nowym kształcie kultury, polskich świątyniach, pięknej pobożności maryjnej, polskiej tradycji, szacunku dla kobiety, dla każdego człowieka od poczęcia do śmierci. Chrzest czyni nas chrześcijanami. - Dzisiaj dziękujemy za chrzest, ale także prosimy o pomoc, abyśmy życiem, słowem mówili: jestem chrześcijaninem - mówił biskup radomski. Ilu jest wiernych Chrystusowi? - pytał dalej. Biskup wprowadził ciekawe rozróżnienie "wierny" jako rzeczownik i "wierny" jako przymiotnik. Nie chodzi to, aby być jedynie "wiernym", budującym statystyki, ale aby być "wiernym" Bogu poprzez życie sakramentalne i dobre czyny. Pasterz diecezji radomskiej zaapelował, aby nie traktować chrześcijaństwa wybiórczo jak hipermarketu, w którym wybiera się tylko, co nam się podoba, czy też domu weselnego, wypożyczonego jedynie na uroczystość weselną. - W duchu dziękczynienia za chrzest chciejmy w ciszy serca powiedzieć, czy rzeczywiście idę za Chrystusem i Jego głosem rozlegającym się w Kościele, czy rzeczywiście znam Chrystusa i chcę z Nim iść. W ciszy serca powiedzmy o tym Chrystusowi i sobie - zakończył homilię ks. bp Henryk Tomasik.