DIECEZJA RADOMSKA
Brzegi bezpieczne na ŚDM
Bp Tomasik podkreślił, że plac w Brzegach, będący główną lokalizacją uroczystości Światowych Dni Młodzieży zajmuje 249 hektarów powierzchni. - A więc jest to obszar pięciokrotnie większy od krakowskich Błoni. Często mówi się, że są to tereny nieprzygotowane do ŚDM, ale prace wciąż trwają. Plac daje poczucie bezpieczeństwa. Tymczasem niektóre media preferują krakowskie Błonie. Wielu z nas żyje ideą spotkań z Janem Pawłem II właśnie w tym miejscu - powiedział bp Tomasik w audycji "Kwadrans dla Pasterza" na antenie Radia Plus Radom.
Przewodniczący Rady KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży zwrócił uwagę, że w sobotę będzie czuwanie młodzieży z papieżem Franciszkiem. - Młodzi zostają na placu i czekają na niedzielną Mszę św. z papieżem. Nie wracają do swoich miejsc zakwaterowania. Dla każdego trzeba przygotować 2 metry kwadratowe. Szkoda, że media o tym nie mówią, tylko stwarzają dziwne wrażenie, że zrezygnowano z Błoni tylko dlatego, że komuś to się nie podobało. Tutaj zwykła matematyka przemawiała za znalezieniem innego miejsca. Mówiono także, że poważnym niebezpieczeństwem jest m.in. linia wysokiego napięcia, ale zbudowano drugą, która poprowadzi prąd w czasie ŚDM. Plac będzie gotowy na przyjęcie dużej grupy pielgrzymów - ocenił biskup radomski.
Delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Światowych Dni Młodzieży zwrócił też uwagę, że ostatnim dniem rejestracji pielgrzymów jest 30 czerwca. - To oficjalna data, ale musimy zakończyć ten proces w pierwszych dniach maja, najpóźniej do 10 maja. Musimy mieć pewność co do liczby uczestników ŚDM. Gdyby rejestracja trwała do 30 czerwca nie zdążylibyśmy zorganizować m.in. dojazdów. Dlatego zachęcam wszystkich, by w najbliższych dniach dokonać zgłoszenia grup. Już jest trudno znaleźć pociąg do przewozu młodych pielgrzymów. Niektóre diecezje już zamknęły listy rejestracyjne - powiedział biskup Henryk Tomasik.
Z ostatnich informacji wynika, że w tej chwili zarejestrowało się ponad 10 tys. wolontariuszy z Polski. Komitet Organizacyjny szacuje, że potrzeba jeszcze ok. 8 tys. młodych osób, które będą posługiwać swoim rówieśnikom w czasie Światowych Dni Młodzieży. Zakończyła się już rekrutacja wolontariuszy zagranicznych. W Polsce będzie służyło 3 tys. obcokrajowców.