DIECEZJA RADOMSKA
Pracy w hospicjum dużo, rąk mało
Hospicjum Królowej Apostołów w Radomiu apeluje o wolontariuszy. Od 13 lat, czyli od początku istnienia hospicjum jego bolączką jest wciąż zbyt mała liczba wolontariuszy. To stała grupa od 50 do 70 osób.
- Potrzebujemy co najmniej 500 osób - mówi duszpasterz hospicyjny ks. Marek Kujawski. Zaproszenie skierowane jest do osób w każdym wieku, różnych zawodów i umiejętności. Sfer działalności wolontarusza hospicyjnego jest bowiem całkiem sporo. To pomoc medyczna, pielęgnacja, ale także obecność, pomoc osieroconym dzieciom, czy też niby prozaiczne a niezbędne przygotowanie karetki do wyjazdu w teren. Drzwi hospicjum są otwarte. Niemal w każdej chwili można zapukać do siedziby przy ul. Wiejskiej 2 na radomskim Młodzianowie. W pierwsze wtorki miesiąca są organizowane zaś dodatkowe spotkania dla wolontariuszy.