Biskup Henryk Tomasik skomentował zmanipulowane przez środowiska feministyczne zdjęcie przedstawiające Okno Życia Caritas Diecezji Radomskiej. Napis "Mamo - pozwól mi żyć" zamieniono na napis „Okna Życia - nie przyjmujemy dzieci z wadami genetycznymi!!! Brak chętnych na adopcję". - Osoby, które uczyniły coś tak strasznego nie mają szacunku dla życia i dla ludzi czyniących dobro - powiedział biskup radomski. 

Bp Tomasik nawiązując do oświadczenia Caritas Polska w tej sprawie powiedział, że "człowiek, który dopuścił się manipulacji oraz środowisko, które ją promowało, przekroczyło wszelkie zasady wzajemnego szacunku i granice rozsądku". Dodał, że "są granice, których przekraczać nie należy i których przekraczać się nie godzi niezależnie od poglądów". 

- Wielkim polskim problemem jest odpowiedzialność za słowo. I mamy taką bardzo konkretną sytuację, gdy w napisanym słowie jest tak dużo nienawiści i to jeszcze nieuzasadnionej. Ktoś kiedyś powiedział, że do dobrego tonu należy teraz przyłożyć Kościołowi. Dość mocne wyrażenie. Dlaczego atakuje się siostry, które poświęcają się najbardziej potrzebującym? Zostały one obrażone. Została zaatakowana Caritas. Dlaczego tak dużo fałszu jest w naszym życiu? Dlaczego oskarżamy i oczerniamy nie mając żadnych podstaw. Te osoby powinny przeprosić. Szkoda, że takie sytuacje są wśród nas - mówił biskup Tomasik w audycji "Kwadrans dla Pasterza" na antenie Radia Plus Radom.

Przypomnijmy, że dzięki 60 Oknom Życia w Polsce uratowano 92 niemowląt i nikt nigdy nie stawiał jakichkolwiek warunków dotyczących ich przyjmowania.