Konferencja zorganizowana została przez Instytut Teologii Pastoralnej i Katechetyki KUL oraz Wydział Katechetyczny Kurii Diecezji Radomskiej. Jej celem było zachęcenie katechetów do jeszcze mocniejszego promowania wolontariatu wśród uczniów. - Chcemy, by katecheza wychowywała do wolontariatu, który jest istotą chrześcijaństwa. - wyjaśnia ks. Stanisław Łabendowicz - dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Diecezji Radomskiej:

O tym, że wolontariat może być dobrym sposobem edukacji młodych ludzi przekonywał ks. Adam Maj z Instytutu Pedagogiki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. - Dzięki wolontariatowi, każdy - nie tylko młody - człowiek, może zdobyć wiedzę o realnym świecie. Pierwszy akt wolontariatu nie wymaga wiele - to po prostu obecność. - dodaje ks. Maj:

O wolontariacie w służbie solidaryzmu społecznego mówił ks. Wiesław Przygoda z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Solidaryzm to system pośredni między liberalizmem a socjalizmem, który dowartościowuje każdą osobę, nie pomniejszając tym jednocześnie wartości relacji społecznej. - Wolontariat jest szkołą solidaryzmu społecznego, uczy wolontariuszy bogatszego człowieczeństwa. - przekonuje ks. Przygoda i podkreśla: - Wolontariat potrzebuje liderów, którzy zachwycą młodzież tą ideą:

W sympozjum udział wzięli również katecheci z Wyższej Szkoły Pedagogiki Kościelnej w Wiedniu: Michael Holzwieser i Piotr Kubiak. Goście przedstawili ideę Międzynarodowej Sieci Pedagogicznej PILGRIM, której celem jest propagowanie wychowawczej pracy w dziedzinie duchowości i kształcenia dla zrównoważonego rozwoju. Goście opowiedzieli także o wolontariacie w Austrii. - Młodzież austriacka jest tak samo idealistyczna, tak samo zaangażowana i tak samo pełna ofiarności jak wolontariusze w Polsce. - deklaruje Piotr Kubiak:

Katecheci, którzy uczestniczyli w sympozjum cieszą się, że takie spotkania są organizowane. Jak deklarują uczniowie chętnie pomagają potrzebującym na taką skalę na jaką pozwalają im możliwości. Ważne jednak, że od najmłodszych lat wiedzą, jak ważna jest wrażliwość na potrzeby drugiego człowieka - chociażby kolegi czy koleżanki z ławki. - przypomina Maria Czyżewska - katechetka z Publicznego Zespołu Szkół w Suskowoli:

 Takie spotkania są potrzebne, bo wolontariat rozwija się bardzo szybko. - zauważa Tomasz Rus - katecheta z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 6 w Radomiu:

- Pomagać chcą już te najmłodsze dzieci. Wystarczy podpowiedzieć im, jak to robić. - przekonuje Elżbieta Markowicz-Skierska z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 33 w Radomiu:

 Sympozjum zakończyło się panelem dyskusyjnym na temat aspektów wychowawczych szkolnego wolontariatu.