Wydarzenia
KSM nie jest celem samym w sobie
- KSM kształtuje dojrzałych ludzi i angażuje ich w misję apostolską w Kościele i świecie - usłyszeli KSM-owicze podczas rekolekcji adwentowych w Dąbrówce od asystenta generalnego stowarzyszenia ks. Andrzeja Lubowickiego.
Rekolekcjonista mówił młodym o tożsamości Polaka katolika, tożsamości KSM-owicza. - Kluczowa jest relacja z Panem Jezusem, życie sakramentalne, budowanie wspólnoty, służba, kierowanie się zasadami w życiu.
Asystent generalny KSM podkreślał, że KSM jest środkiem, drogą wychowania młodych dojrzałych ludzi, a nie celem. - Bycie KSM-owiczem to jest posiadanie pewnego narzędzia. KSM nie jest celem samym w sobie, ale narzędziem do tego, żeby we wspólnocie z innymi osobami młodymi tworzyć relację, następnie prowadzić do pewnego doświadczenia apostolstwa i angażować innych do bycia we wspólnocie Kościoła. KSM kształtuje dojrzałych ludzi i angażuje ich w misję apostolską w Kościele i świecie.
Dziś misją Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży jest obrona wartości. - Kiedy szerzą się różne ideologie, pojawiają się różne zagrożenia, ataki na Kościół i na symbole religijne i na tożsamość ludzką, to KSM ma taką rolę apologetyczną, obronną, ale z drugiej strony ma rolę misyjną. To, co powiedział w Panamie papież Franciszek, żeby KSM pokazywało młodzieży, że jest "Bożym teraz". To innymi słowami powiedziane zawołanie KSM - Przez cnotę naukę i pracę służyć Bogu i Ojczyźnie – Gotów! - mówił ks. Lubowicki.
Ks. Andrzej Lubowicki zachęcił także młodzież do adwentowego czuwania.
Z KSM-owiczami był również biskup radomski Henryk Tomasik, który przewodniczył sobotniej Mszy Św.
wypowiedzi ks. Lubowickiego zebrała Patrycja Wawrzeńczyk z Oddziału KSM Suchedniów.