W czasie modlitwy powszechnej modlono „za naród ukraiński, doświadczający rosyjskiej napaści wojennej, za uchodźców i ofiary śmiercionośnych ataków”. Proszono również, by „Bóg powstrzymał przemoc, gwałt i zniszczenie, aby zapanował upragniony pokój".

W słowie skierowanym do zgromadzonych bp Turzyński mówił, że w męce widzianej oczyma świętego Jana czytamy o kielichu goryczy i nieprawości. - To jest kielich wypełniony ludzką biedą, grzechami i nienawiścią, poczynając od Abla aż po Rosjan mordujących ukraińskie dzieci – powiedział biskup pomocniczy diecezji radomskiej.

- Mamy lata wielkiego humanizmu. Okazuje się, ludzka nędza jest taka sama, gdzie manipuluje się prawdą. Na naszych oczach dobrobyt własny więcej znaczy niż życie dzieci z Ukrainy. Czytałem artykuły w prasie, gdzie nie używano słowa wojna, tylko „operacja militarna”, gdzie nie używano słowa Ukraina, lecz mówiono „eks republika sowiecka”, jakby oni nie mieli być narodem. Na naszych oczach niektórzy umywają ręce. Panie Jezu uzdrów nasz świat, uzdrów nasz świat. Trzeba stanąć po stronie krzyża, po stronie Chrystusa – mówił bp Piotr Turzyński. Liturgia z radomskiej katedry była transmitowana przez Radio Plus Radom.

Z kolei biskup radomski Marek Solarczyk modlił się w sanktuarium Chrystusa Cierniem Koronowanego i Krwi Zbawiciela w Wielkiej Woli-Paradyżu. - Jaka jest moc Chrystusa, którego mękę dzisiaj przeżywamy? – pytał wiernych bp Solarczyk. - Niech nas umacnia, jednoczy z Bogiem, niech pomaga nam ofiarnie, objawiać i przekazywać, to co jest darem Boga innym – mówił ksiądz biskup Solarczyk.

Przypomnijmy, że zgodnie z dekretem Penitencjarii Apostolskiej w sanktuarium w Wielkiej Woli-Paradyżu do Niedzieli Bożego Miłosierdzia można uzyskać odpust zupełny.