Liturgię rozpoczęła procesja w ciszy i upadek kapłana na twarz, symbolizujący ukorzenie się człowieka przed Tajemnicą Krzyża. Następnie przy obnżonym ołtarzu - bez krzyża, świeczników i obrusów sprawowana była Liturgia Słowa. Wierni wsłuchali się w relację Męki Pańskiej spisanej przez św. Jana. Homilię wygłosił biskup Piotr Turzyński, który przypomniał wiernym, że Zbawiciel jest jeden i jest nim Jezus Chrystus. To On jest Drogą, Prawdą i Życiem. - Potrzebujemy Jezusa Chrystusa, który umarł za nas na krzyżu - mówił biskup:

Po homilii, jak w każdy Wielki Piątek nastąpiła niecodzienna, mocno rozbudowana modlitwa powszechna. Wierni modlili się nie tylko za papieża i siebie samych, ale również za osoby niewierzące w Boga, w Chrystusa, czy za tych, którzy sprawują władzę:

Podczas Liturgii Męki Pańskiej, poszczególnym elementom towarzyszył komentarz:

Kolejną, a za razem centralną częścią Uroczystości Wielkiego Piątku było ukazanie i adoracja krzyża. W tym momencie liturgii kapłan odsłonił zakryty do tej pory krzyż i zwrócił się do wiernych słowami: "Oto drzewo Krzyża, na którym zawisło Zbawienie Świata". Na te słowa wierni odpowiedzieli "Pójdźmy z pokłonem". 

Ostatnim punktem Wielkopiątkowego nabożeństwa było przeniesienie Hostii Świętej w monstrancji do Grobu Pańskiego. Wierni mogą do godz. 21.00, jak i przez całą Wielką Sobotę czuwać i modlić się przy Grobie Pańskim.

W Wielki Piątek nie jest sprawowana msza św. W kościołach odprawiana jest natomiast Liturgia Męki Pańskiej, a na ulicach wielu miast sprawowana jest publicznie Droga Krzyżowa. Jest to dzień postu ścisłego.