Krzysztof Zanussi opowiadał o tym, dlaczego zajął się tematem zła w swoim filmie i o chrześcijańskich aspektach "Eteru". - Wybuch I wojny światowej zakończył epokę, w której wydawało się, że nauka może wytłumaczyć cały świat, dlatego akcję filmu osadziłem w 1912 r. Okazało się, że nauka to za mało i wiara, od której się odwróciliśmy, jest bardzo ważną częścią naszego człowieczeństwa. Obie wojny, które potem nastąpiły, pokazały nam też, jak dużo jest zła w naszym świecie. W moim filmie pokazuję, jakie są konsekwencje wyboru przez człowieka zła - tłumaczył reżyser.

Gość mówił też o pracy nad filmem . Odpowiadał również na pytanie widzów, których interesowało jak powstał scenariusz "Eteru", jaki będzie kolejny film reżysera i co sądzi o obecnej polityce kulturalnej w Polsce. Po spotkaniu wielu widzów ustawiło się w kolejce po autograf i by chwilę jeszcze porozmawiać z twórcą.

Posłuchaj rozmowy z Krzysztofem Zanussim:

Rozmawiała Beata Okulińska. 

Krzysztof Zanussi (ur. 1939 r.) to jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów filmowych. Jest absolwentem Wydziału Fizyki na Uniwersytecie Warszawskim i reżyserii w słynnej łódzkiej Filmówce. Jeszcze w czasie studiów zrealizował film "Śmierć prowincjonała" (1966), za który dostał m.in. nagrodę na MFF w Wenecji. 

Jego debiut kinowy "Struktura kryształu" (1969) spotkał się z ogromnym uznaniem widzów i krytyków. Już w tym filmie pojawili się bohaterowie, o których reżyser opowiadał także w innych filmach - inteligenci postawieni przed trudnymi dylematami moralnymi oraz naukowcy, którzy mierzą się z problemami, których nauka nie jest im w stanie wyjaśnić.

W latach 70. ub. w. Krzysztof Zanussi (obok m.in. Krzysztofa Kieślowskiego i Agnieszki Holland) był przedstawicielem tzw. Kina Moralnego Niepokoju - nurtu w polskim filmie, który stawiał bohatera przed koniecznością wyboru między karierą za cenę rezygnacji ze swoich ideałów a uczciwością za cenę zawodowej porażki. Bez względu na to, jakiego wyboru bohater dokonywał - przegrywał. Najważniejsze filmy Zanussiego z tego nurtu to "Barwy ochornne" (1976) i "Kontrakt" (1980).

Ważne miejsce w filmografii reżysera zajmują filmy poświęcone tematyce religii i znaczeniu wiary w życiu człowieka. Często tłem dla tych filmów są ważne wydarzenia historyczne. Do tych filmów należy m.in. obraz "Życie za życie" (1990) opowiadający o śmierci św. Maksymiliana Marii Kolbe. Sam reżyser często podkreśla też, że chce robić filmy chrześcijańskie, w których istotną rolę odgrywają takie wartości jak miłosierdzie i dobro.

Akcja najnowszego filmu Krzysztofa Zanussiego pt. "Eter" rozgrywa się w tuż przed I wojną światową. Jego bohaterowie to lekarz, prowadzący kontrowersyjne eksperymenty z eterem (w tej roli Jacek Poniedziałek) oraz dowodca wojskowy (Andrzej Chyra), który tylko z pozoru biernie przygląda się poczynaniom doktora. Film jest interpretacją słynnego mitu Fausta.