
KULTURA
Książki z Plusem o Monarchii w Polsce


Ta książka zainteresuje nie tylko miłośników historii. Pomoże utrwalić wiedzę o państwie polskim, gdyż prof. Grzegorz Kucharczyk, świetnie władający językiem literackim, dokonuje syntezy panowania naszych królów od Chrobrego aż po Królestwo Kongresowe, czyli czas, gdy Polska przez ponad 800 lat była monarchią. I właśnie książki "Monarchia polska" Grzegorza Kucharczyka z wydawnictwa Biały Kruk będą prezentowane po 19.00 w audycji "Książki z Plusem". Będą one również dla słuchaczy.
Nie byłoby królestwa w Polsce, gdyby nie chrzest Mieszka I oraz ustanowienie w 1000 roku hierarchicznego ładu polskiego Kościoła – czytamy w książce "Monarchia polska" Grzegorza Kucharczyka. Zjednoczenie ziem polskich pod berłem królewskim przez Bolesława Chrobrego w roku 1025 było dowodem wielkości państwa oraz jego suwerenności. Od początków nasi władcy, tak samo ich poddani, zorientowani byli na współpracę z papieskim Rzymem, a rola Kościoła jako gwaranta nie tylko szerzenia i pogłębiania nauki ewangelicznej, ale także jedności narodowej nigdy nie była podważana. Aż do czasów komunistycznych i do dnia dzisiejszego, kiedy władza oświadcza wprost, że będzie katolików „opiłowywać”. Przy okazji redukuje się do minimum uczciwą edukację historyczną w szkołach – są to wszystko działania antypolskie.
Ta książka jest natomiast znakomitym narzędziem do umacniania patriotyzmu oraz uzupełniania wiedzy o państwie polskim, które przez ponad 800 lat było monarchią. Autor, świetnie władający językiem literackim, dokonuje syntezy panowania naszych królów od Chrobrego aż po Królestwo Kongresowe. A nawet po wiek XX, bowiem prof. Kucharczyk na koniec słusznie stwierdza: „Mieliśmy szczęście żyć w czasach, gdy naszą wspólnotę umacniali dwaj niekoronowani królowie Polski – bł. kardynał Stefan Wyszyński, Prymas Polski, oraz św. Jan Paweł II”.
Monarchia wydaje się przestarzałym systemem rządzenia, choć nie wszyscy są tego zdania. Z drugiej jednak strony, najwspanialsze czasy i największe dokonania naszego narodu przypadają właśnie na okresy rządów wybitnych władców koronowanych. Jakże przyjemnie o tym się czyta… Silna monarchia gwarantowała bezpieczeństwo i dobrobyt obywateli oraz rozwój kraju, gdy współczesne systemy demokratyczne nadzwyczaj łatwo ulegają manipulacji. Mogą też szybko przeradzać się w tyranię lub osłabiać państwo; tak było zresztą niegdyś ze słynną demokracją szlachecką. A co dziś dzieje się z demokracją? Czytając tę książkę, zaczynamy marzyć: nie ma to jak dobry i sprawiedliwy król… A jak nie król, to przynajmniej prezydent i premier… Jak się jednak okazuje, o nich jeszcze trudniej niż o godziwego króla.
Źródło: https://bialykruk.pl/











