To był rok wielkich planów i nadziei. Dlaczego? Ponieważ mieliśmy do czynienia z sytuacją, kórtej nie było od lat. Właśnie w tym roku - w mieście i państwie - rządziła ta sama opcja polityczna. Co więcej, premierem była Ewa Kopacz, polityk z naszej ziemi. Czy dokonała się rewolucja inwestycyjna, radykalnie spadło bezrobocie? Raczej nie, ale pewne obietnice zostały zrealizowane, m.in. ziściły się marzenia o hali widowoskowo-sportowej i choć na początku roku było zamieszanie wokół działek pod budowę, to w październiku ruszyły prace i ogłoszony został przetarg. W pierwszym etapie powstać ma hala mieszcząca 5 tysięcy widzów, a także stadion z dwiema trybunami. Koniec tego etapu planowany jest w 2018 roku. 

Z ważniejszych inwestycji w tym roku oddano do użytku ulicę Żółkiewskiego ale zmiany dokonały się nie tylko na ziemi. W 2015 roku odbyły się pierwsze loty z lotniska na Sadkowie da Pragi i Rygi. Niestety szybko musieliśmy zejść na ziemię , o naszym lotnisku zrobiło się głośno, niekoniecznie w  pozytywnym tonie. Teraz znów jest nadzieja, że w nowym roku uruchomione zostaną bardziej atrakcyjne kierunki. Liczymy, że będą o to zabiegać parlamentarzyści ziemi radomskiej. W tym roku odbyły się wszak wybory do Sejmu i Senatu. Region radomski reprezentuje na Wiejskiej 9 posłów, w tym 5 z Prawa i Sprawiedliwości.

Nie zapominajmy o sporcie. Cerrad Czarnych Radom prowadzi w tym sezonie światowej klasy szkoleniowiec Raul Lozano. I sukcesy widać. Radomscy siatkarze pod koniec roku zajmują trzecie miejsce w tabeli PlusLigi.