Maniery radomskich kierowców wraz z funkcjonariuszami Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu sprawdzali koszykarze ROSY Radom - Mateusz Zwęgliński i Maciej Parszewski. Koszykarze wspierają akcję, chociaż ich zdaniem z kulturą wśród kierowców nie jest aż tak źle:

Była to kolejna odsłona programu profilaktyczny „B&N” czyli B jak Bezpieczny i N jak Niechroniony, którego inicjatorem jest KWP zs. w Radomiu. Jednak pomysł Dnia Grzeczności za Kierownicą narodził się we Francji: - Tamtejsi kierowcy mogą się tego dnia zaopatrzyć w specjalną broszurę, z której dowiedzą się, jak prawidłowo zachowywać się na drodze. Jest na niej też specjalna deklaracja: Podczas jazdy zachowuję zimną krew w każdej sytuacji, nawet w korkach. To z pozoru oczywiste oświadczenie jest bardzo potrzebne we Francji. Trąbienie w korkach jest bowiem rzeczywiście odruchem licznych kierowców i zmorą przechodniów. Broszura zachęca również do zwracania większej uwagi na najbardziej narażonych na niebezpieczeństwo użytkowników dróg, czyli na pieszych, rowerzystów i motocyklistów. - mówi Rafał Jeżak z zespołu prasowego Mazowieckiej Policji.

Chociaż zatrzymani kierowcy na pytanie: "Jakie święto dziś obchodzimy", w większości odpowiadali "Nie wiem", to prawidłowa odpowiedź była dla nich miłym zaskoczeniem:

Kierowcy w zamian za uśmiech, uprzejmość, zapięcie pasów, dostosowanie prędkości do warunków jazdy i szanowanie wszystkich użytkowników ruchu, otrzymywali od radomskich koszykarzy bilety na mecz. Jak mówią, to ciekawy sposób, by zmobilizować posiadaczy "czterech kółek" do kulturalnej jazdy. Jednak jak mówi podkom. Emilia Kosma z Wydziału Ruchu Drogowego Mazowieckiej Policji, kierowcy na Mazowszu jeżdżą coraz bardziej kulturalnie:

Działania mazowieckich policjantów wpisują się w program profilaktyczny „B&N” czyli B jak Bezpieczny i N jak Niechroniony, poprzez który mundurowi chcą pokazać, że Policja może kojarzyć się nie tylko z represją, ale przede wszystkim z profilaktyką.

Jak wyglądało "zatrzymanie"?: