Rezolucję PE europoseł Kuźmiuk porównał do podobnych rezolucji skierowanych do rządu Wiktora Orbana. Jak podkreśla rozmówca Radia Plus Radom, tylko umocniły węgierski rząd.

- Okazał się wyjątkowo zręcznym politykiem, bo takich rezolucji dotyczących sytuacji Węgier, na przestrzeni ostatnich paru lat było kilkanaście. Te rezolucje wzmacniały Orbana w kraju. Jednak Węgrzy zrozumieli, że kiedy przejął odpowiedzialność za kraj po wielu latach rządów lewicy, kraj bardzo poważnie zadłużony (…) to jeszcze ingerencja polityczna, w to, co chcą zrobić Węgry jest już dużą przesadą. To wzmocniło Orbana, przeprowadził reformy, spłacił zobowiązania wobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego (…) od tego rzeczywiście się uwolnił - powiedział Kuźmiuk.

Głosowanie nad rezolucją w PE ma rozpocząć się w środę w bloku głosowań po 12.00. Rezolucja nie ma skutków prawnych.