RADOM
Kolejna setka dzieci pójdzie do przedszkola
- Przeznaczamy kolejne pieniądze tak, by wszystkie dzieci znalazły miejsce w radomskich przedszkolach. Zaadoptowane będą pomieszczenia w szkole podstawowej na Gołębiowie, ponieważ tam są największe potrzeby. Ponadto trwa remont i adaptacja budynku po dawnym Plastyku. Nie szczędzimy środków myśląc również o przyszłym roku 2017/2018, gdzie zapewnić będziemy musieli 1500 miejsc dla dzieci trzyletnich – mówi Karol Semik wiceprezydent Radomia.
Jak dodaje budynek przy ulicy Kilińskiego, gdzie mieści się Publiczne Przedszkole nr 4 miał być rozebrany, następnie sprzedany. Jednak potrzeba wygospodarowania większej ilości miejsc dla najmłodszych w przedszkolach sprawiła, że w tym budynku nadal będzie prowadzona opieka przedszkolna. PP nr 4 będzie zatem od września dysponować dwoma budynkami, będą one podlegały pod tą samą dyrekcję i administrację.
Przypomnijmy na początku czerwca ogłoszona była ostateczna lista dzieci przyjętych do przedszkoli. Dla 150 najmłodszych zabrakło miejsc. - Cały czas staraliśmy się zapewnić opiekę dla tych dzieci. Już znaleźliśmy 100 miejsc, jestem przekonany, że dla tej 50 też się znajdą miejsca, ponieważ nadal szukamy miejsc – zapewnia Karol Semik, wiceprezydent Radomia.
W sumie, jeśli chodzi o trzylatki, o miejsca w przedszkolach ubiegało się 1070 dzieci. Początkowo miejsc było tylko 510. Magistrat przygotował dodatkowe 240 miejsc, później kolejne 170. A teraz kolejne 100.
Problem z miejscami dla najmłodszych to wynik decyzji minister edukacji. 19 marca ogłoszona została informacja, że rodzice mogą zostawić sześciolatki w przedszkolach, a gminy mają obowiązek zapewnić miejsca w przedszkolach dla wszystkich czterolatków i pięciolatków. Dla trzylatków dopiero w roku szkolnym 2017/2018.