RADOM
Na ogrzewanie musimy poczekać
Za oknami jesień, a kilka chłodniejszych dni sprawiło, że wrócił temat ogrzewania mieszkań. Kiedy rozpocznie się sezon grzewczy?
Na ciepłe kaloryfery musimy jeszcze poczekać. Co prawda ostatnie chłodniejsze dni sprawiły, że temperatura w mieszkaniach spadła, ale nie oznacza to rozpoczęcia sezonu grzewczego. Ten w rozporządzeniu jest zdefiniowany jako: "Okres, w którym warunki atmosferyczne powodują konieczność ciągłego dostarczania ciepła w celu ogrzewania obiektów".
Najbliższe dni przyniosą jednak ocieplenie. Synoptycy zapowiadają, że do niedzieli w ciągu dnia możemy liczyć na temperatury w granicach 20-25 stopni. W nocy temperatury nie spadną z kolei poniżej 10 kresek.
Wielu zgłoszeń o potrzebie rozpoczęcia sezonu grzewczego nie odnotował też RADPEC. - Czekamy na chłodniejsze dni. Na tę chwilę nie otrzymaliśmy wielu zgłoszeń. Będziemy obserwować pogodę i być może w przyszłym tygodniu podejmiemy decyzję o rozpoczęciu ogrzewania - informuje Sławomir Owczarek z RADPEC-u.