Inicjatywa Ustawodawcza "Stop Aborcji" zaostrzająca przepisy dopuszczalności stosowania aborcji została skierowana przez posłów do dalszych prac w komisjach sejmowych. Parlamentarzyści odrzucili natomiast w pierwszym czytaniu lewicowy projekt inicjatywy "Ratujmy kobiety".

Poniedziałek, 3 października przez przeciwniczki inicjatywy określony został "Czarnym poniedziałkiem". Tego dnia osoby popierające legalność aborcji biorą urlop lub solidaryzując się z protestującymi ubierają się na czarno. Zdaniem Irminy Bonieckiej, wiele osób popierających protest nie zna treści projektu, przeciw któremu protestuje. - Pewnie część z Was uwierzyła w rozpowszechniane w mediach trzy mity dotyczące naszej inicjatywy ustawodawczej - zwraca się do protestujących koordynatorka Fundacji Pro Prawo Do Życia w Radomiu i wyjaśnia kwestie dotyczące odpowiedzialności za nieumyślne spowodowanie śmierci dziecka, prowadzenia badań leczniczych koniecznych do ratowania życia matki, a także dostępu do badań prenatalnych:

W Polsce usunięcie ciąży legalne jest w trzech przypadkach - w przypadku zagrożenia życia matki, w momencie stwierdzenia u nienarodzonego dziecka ciężkiej choroby, a także jeżeli ciąża jest wynikiem gwałtu. W tej kwestii niektóre media również próbują manipulować faktami - mówi Irmina Boniecka z Fundacji Pro Prawo Do Życia:

W Radomskim Magistracie w poniedziałek z 700 pracowników dzień wolny wzięło 25 osób. 3 października z urlopu w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym skorzystało 11 pracowników. - Jest to standardowa liczba urlopów wśród pracowników - mówi Elżbieta Cieślak - rzecznik placówki. Również nie wszyscy mieszkańcy Radomia popierają protest. Niektórzy nie wiedzą na czym polega idea "Czarnego Poniedziałku":

Na godzinę 16:00 zaplanowano Czarny Protest. Jego uczestnicy wezmą udział w manifestacji przed gmachem Corazziego, następnie przejdą w Czarnym Marszu ulicami Żeromskiego i Rwańską na Rynek. Przed drzwiami siedziby PiS złożą druciane wieszaki. Kontrę do Czarnego Protestu przygotowała Młodzież Wszechpolska, która spotka się o godz. 15:30 przed budynkiem sądu przy ul. Żeromskiego.

Spór dotyczy aborcji, na czym ona polega - wyjaśnia Irmina Boniecka: