RADOM
Znane są przyczyny zgonu bezdomnego
- Przyczyną zgonu bezdomnego, którego dwóch ochroniarzy wywiozło na wózku z radomskiego szpitala, była niewydolność układu krążenia, mężczyzna miał też zapalenie płuc, nie było udziału osób trzecich – informuje Małgorzata Chrabąszcz rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu.
Śledczy dostali wyniki sekcji zwłok zmarłego we wrześniu 64-letniego bezdomnego. - Nadal są też prowadzone czynności, które mają na celu zweryfikowanie procesu diagnostycznego pacjenta, czy ten proces był prawidłowy, czy została zalecona diagnostyka, czy bezdomny był badany, czy były zlecone dalsze badania, czy wszystko było zgodne z wiedza medyczną – dodaje Małgorzata Chrabąszcz i zaznacza, że prokurator planuje powołać biegłego, który wyda opinię dotyczącą prawidłowości działań podjętych przez lekarza, który wówczas był na dyżurze. Zaplanowane do połowy grudnia śledztwo prawdopodobnie zostanie przedłużone.
Przypomnijmy, 19 września w czasie wykonywania obowiązków służbowych dwóch ochroniarzy wywiozło na wózku inwalidzkim mężczyznę z izby przyjęć poza teren szpitala. Mężczyzna był uprzednio dowieziony przez karetkę pogotowia i oczekiwał na badania diagnostyczne, a następnie pozostawili go bez opieki medycznej lezącego na ziemi przez co z uwagi na stan ochłodzenia i osłabienia organizmu oraz niską temperaturę powietrza narazili tego mężczyznę na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, a w następstwie czego nieumyślnie spowodowali jego zgon.
Mężczyznom grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.