RADOM
Ludzie obawiają się co z nimi będzie, jak oni będą dalej żyć
Ludzie obawiają się co z nimi będzie, jak oni będą dalej żyć - mówi o nastrojach na Ukrainie o. Michał Staszczyszyn, cysters pochodzący z Łanowic pod Lwowem.
Według ostatnich doniesień od wczoraj w zamieszkach w Kijowie zginęło około 30 osób. Starcia demonstrantów z milicją rozpoczęły się we wtorek rano. O. Michał Staszczyszyn, cysters z klasztoru w Wąchocku regularnie kontaktuje się z rodziną i dowiaduje o sytuacji na Ukrainie. - Ludzie obawiają się co z nimi będzie, jak oni będą dalej żyć. Ludzie mówią o tych ustawach, które miały być zniesione, chociażby ustawa o tym, że nie wolno strajkować, domagać się swoich praw. Sąsiadka powiedziała mi: No dobrze. Pójdę do pracy. Oni mi zapłacą 500 hrywien i kiedy ja się będę domagała więcej, to mogę być zamknięta. Straszne obawy. Ludzie są wystraszeni, bo nie wiedzą jak naprawdę sytuacja, która z każdym dniem zaostrza się, zostanie zażegnana. Chcą, aby był spokój, aby mogli normalnie funkcjonować, normalnie żyć - mówi o. Michał.
Zakonnik apeluję o modlitwę w intencji Ukraińców. - Jesteśmy tym ludziom zobowiązani. Jeżeli nie możemy w inny sposób pomóc, to tym bardziej modlitwą, aby zaprzestano przelewu krwi, aby nie ginęli ludzie, aby mogli spokojnie żyć, modlić się i pracować - wzywa o. Michał.
Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.