- W dniu dzisiejszym zostało złożone pismo do rady o wygaszenie mandatu prezydenta Radomia w terminach przewidzianych ustawowo z powodu naruszenia prawa - powiedział Zdzisław Sipiera, wojewoda mazowiecki.

Wojewoda podjął taką decyzję na podstawie analizy wyjaśnień prezydenta, które Radosław Witkowski złożył 30 marca br. Zdzisław Sipiera nie ma wątpliwości, że doszło do złamania prawa.

Dariusz Wójcik, przewodniczący Rady Miejskiej w Radomiu chce, żeby radni zajęli się sprawą już na najbliższej sesji. Ta ma się odbyć 24 kwietnia. Żeby tak się stało, potrzebna jest zgoda przynajmniej 15 radnych. 

- Pan wojewoda na podstawie analizy prawnej stwierdził, że rada powinna zająć się sprawą i skierował wniosek do rady. Mamy na to 30 dni. Jeżeli w ciągu 30 dni rada nie podejmie decyzji lub podejmie decyzję negatywną, wojewoda będzie mógł wydać zarządzenie zastępcze - mówi Dariusz Wójcik, przewodniczący radomskiej rady miejskiej. 

- To jest kolejny atak polityczny, tym razem z użyciem stanowiska instytucji wojewody - komentuje prezydent Radosław Witkowski.  

Artur Standowicz, wicewojewoda mazowiecki odpowiada, że sprawa rozpatrywana jest wyłącznie pod kątem prawnym. 

Prezydent podkreśla, że wyczerpie wszystkie możliwe środki prawne, żeby wyjaśnić tę sprawę. Radosław Witkowski liczy, że uda mu się udowodnić, że nie złamał prawa. 

Przewodniczący Dariusz Wójcik uważa zaś, że tę sprawę powinien rozstrzygnąć sąd, a nie organy samorządowe. 

Przypomnijmy, że Centralne Biuro Antykorupcyjne kontrolowało działania Radosława Witkowskiego w latach 2014-2016, czyli od momentu rozpoczęcia przez niego kadencji. Zarzuty dotyczyły złamania przez niego ograniczenia prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Według CBA Radosław Witkowski wbrew zakazowi zasiadał w radzie nadzorczej spółki "Świętokrzyski Rynek Hurtowy".

W lutym radomscy radni głosowali nad wnioskiem CBA o wygaszenie mandatu Radosława Witkowskiego. Za wygaszeniem mandatu prezydenta Radosława Witkowskiego głosowało 9 radnych, przeciw było 17.