RADOM
AIR SHOW: Komentarz prezydenta Radosława Witkowskiego
Do redakcji Radia Plus Radom wpłynęło pismo z Kancelarii Prezydenta Radomia Radosława Witkowskiego w sprawie wypowiedzi polityków dotyczących pokazów AIR SHOW 2017.
Oto komentarz prezydenta Radomia Radosława Witkowskiego do niektórych wypowiedzi posłów Prawa i Sprawiedliwości odnoszących się do organizacji Międzynarodowych Pokazów Air Show: W ostatnim czasie w wypowiedziach posłów Prawa i Sprawiedliwości Marka Suskiego, Andrzeja Kosztowniaka i Wojciecha Skurkiewicza, pojawiło się kilka kłamstw, które w mojej ocenie są przykładem drwiny z inteligencji mieszkańców Radomia. Nie będę pisał zbyt długo, ponieważ jestem zajęty przygotowaniami do Air Show, ale krótko odniosę się do kilku poruszanych kwestii:
1. Kłamstwo: „Posłowie PiS musieli bardzo przekonywać prezydenta Radomia do zorganizowania Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show 2017”.
W rzeczywistości miastu od początku bardzo zależało na organizacji Międzynarodowych Pokazów Air Show, a zaangażowanie posłów Prawa i Sprawiedliwości było w tej kwestii znikome.
2. Kłamstwo: „Prezydent chciał jednodniowego Air Show”.
Prawda jest taka, że od początku zabiegaliśmy o dwudniowe Międzynarodowe Pokazy Air Show. Propozycja jednodniowej imprezy odnosiła się wyłącznie do zaproponowanego w pewnym momencie przez MON skromnego pikniku lotniczego.
3. Kłamstwo: „Wszystko było ustalone. Na sesji 1 czerwca, miały być zatwierdzone ustalenia, a nagle prezydent zaczął robić jakieś problemy”.
W rzeczywistości 1 czerwca, tuż przed sesją, otrzymaliśmy informację, z której wynikało, że dotychczasowe ustalenia są nieaktualne i nagle nie rozmawiamy już o Międzynarodowych Pokazach Lotniczych Air Show, lecz jedynie o pikniku lotniczym. Stanowisko radnych (radni PiS nie wzięli udziału w głosowaniu) było sprzeciwem wobec takiego obniżenia rangi imprezy. Za to radnym jeszcze raz dziękuję.
4. Kłamstwo: „Miasto ponosiło koszty organizacyjne: sprzątania, komunikacji itd.”
W rzeczywistości miasto nie ponosiło tych kosztów. W 2015 roku umowa z wojskiem była tak skonstruowana, że poniesione przez miasto nakłady były zwracane przez stronę wojskową.
5. Arogancja: „Panu prezydentowi, nie dość, ze trzeba było dać pieniądze to jeszcze lektykę i wyposażyć ją w miękkie poduszki”.
Bez komentarza. Takie zdanie świadczy tylko o poziomie wypowiadające te słowa, czyli posła Marka Suskiego.
6. Przesada: „Pan Prezydent powinien się nisko pokłonić ministrowi Antoniemu Macierewiczowi”.
Nam, w przeciwieństwie do wypowiadającego te słowa posła Andrzeja Kosztowniaka, zależy na partnerskich stosunkach z MON i działaniach opartych na dotrzymywaniu danego słowa.
7. Prawda: „Nie byłem przy ustaleniach miasta z wojskiem”.
To jedyne prawdziwe zdanie wypowiedziane przez posła Suskiego. Być może właśnie w tym problem, że posłowie PiS nie uczestniczyli w żadnych rozmowach i nie pomagali w przygotowaniach do Air Show