Dzierżawą XVIII-wiecznego obiektu zainteresowane są podmioty, które właśnie w Białaczowie chcą prowadzić swoją działalność. Jest pomysł, by powstał tu m.in. dom spokojnej starości. - Takie luksusowe domy dla zamożnych osób już funkcjonują w Anglii, Niemczech i Kanadzie. Jest szansa, że podobny dom dla Polaków chcących powrócić z emigracji do kraju powstanie właśnie w Białaczowie - wyjaśnia wicestarosta opoczyński Józef Róg. Jak dodaje wicestarosta, przetarg na dzierżawę zabytkowego obiektu w Białaczowie ma zostać ogłoszony w ciągu miesiąca.
Samorząd stara się przekazać pałac jakiemuś inwestorowi, bo sam nie ma wystarczających środków, by przeprowadzić tu niezbędne remonty. Obiektu póki co nie można sprzedać, bo nadal prowadzone jest postępowanie administracyjne związane z ustaleniem prawa własności do majątku. Formalnie należy on do powiatu. Jednak o zwrot zabudowań pałacowych wystąpili spadkobiercy byłych właścicieli. Szansa na przejęcie przez nich pałacu jest niewielka, jednak dopóki prowadzone jest postępowanie, powiat nie może obiektu sprzedać. Stąd decyzja o dzierżawie na okres około 20 lat.