To druga przegrana z Resovią w ostatnim czasie. - Poza ostatnim, każdy z czterech rozegranych setów miał podobny przebieg. Drużyna z Radomia obejmowała prowadzenie, długo dla wymagającego przeciwnika była równorzędnym przeciwnikiem, ale końcówka należała już do podopiecznych Andrzeja Kowala - czytamy na stronie internetowej Czarnych. Czarni popełnili dwa razy więcej błędów niż siatkarze z Rzeszowa. Trener przegranej drużyny skomentował to mniejszym doświadczeniem beniaminka PlusLigi. W meczu zadebiutował w barwach Czarnych Adam Kamiński. Zabrakło natomiast kontuzjowanego Słowaka, Jozefa Piovarci. 
Dziś przed Czarnymi kolejne dwa mecze w ramach turnieju "Beskidy Cup" w Bielsku - Białej.

Asseco Resovia Rzeszów - Cerrad Czarni Radom 3:1 (25:19, 25:17, 25:20, 15:25)
Asseco Resovia: Tichacek, Konarski, Filip, Veres, Perłowski, Grzyb, Ignaczak (libero) oraz Masłowski (libero), Mordyl, Jakubek, Pałka, Szalacha
Cerrad Czarni: Neroj, Gutkowski, Kamiński, Bołądź, Wachnik, Grzechnik, Kowalski (libero) oraz Radomski, Zugaj, Faryna, Westphal, Ostrowski, Filipowicz (libero)

źródło: www.czarni.radom.pl