Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Serwulus
Dziś jest: Poniedziałek, 23 grudnia 2024

RADOM

72 lata temu rozbili ubeckie więzienie

sobota, 09 września 2017 15:37 / Autor: Michał Kaczor
fot. Michał Kaczor/Radio Plus Radom
Michał Kaczor

Prawie 300 uwolnionych osadzonych, w tym 60 żołnierzy AK. Dziś odbyła się uroczystość 72. rocznicy rozbicia więzienia Urzędu Bezpieczeństwa w Radomiu i 100. rocznica powstania "Błękitnej Armii".

Uroczystości rozpoczęła msza święta w kościele garnizonowym. Homilię wygłosił ks. kan. Stanisław Sikorski. Przypomniał m.in. o wydarzeniach historycznych i mówił o miłości do Ojczyzny.

Po mszy świętej następił przemarsz z trzema miejscami złożenia kwiatów: przy pomniku Lecha i Marii Kaczyńskich, przy tablicy upamiętniającej akcję uwolnienia więźniów i przy Mauzoleum płk. Dionizego Czachowskiego. Tam odbyła się część oficjalna.

- My dzisiaj chcemy przypomnieć o naszych bohaterach. Radom, ziemia radomska, szczególnie w ostatnich 100 latach zasłużyła się w walce o wolność Ojczyzny - mówił ppłk Leon Etwert Prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Radom.

- Przede wszystkim witam bardzo serdecznie żołnierzy Armii Krajowej. To państwo i państwa koledzy 72 lata temu bardzo odważnie stanęli naprzeciw reżimowi. Radom wielokrotnie dawał przykład tego, że ma odwagę stanąć przeciw reżimowi - mówił wiceprezydent Konrad Frysztak.

Wielu historyków uważa, że akcja w radomskim więzieniu była jedną z najpiękniejszych kart działalności podziemia niepodległościowego w Polsce. Zginęło wówczas siedem osób: dwaj milicjanci i dwaj żołnierze Armii Sowieckiej, funkcjonariusz Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego i dwaj cywile. 9 września 1945 r. oddziały pod dowództwem Stefana Bembińskiego "Harnasia" na pół godziny opanowały miasto, zdobyły więzienie i uwolniły aresztowanych, w większości swoich organizacyjnych kolegów. W akcji uczestniczył Franciszek Sołśnia ps. "Mały".

- Strach był, ale, niestety, strach trzeba przełamywać i iść do przodu. To jest wojsko. Są wspomnienia i jak się wraca myślą do tych lat, człowiek po prostu nie może się pogodzić z tym, że się to przeszło i że się to wytrzymało - mówi Franciszek Sołśnia.

W czasie uroczystości zostały wręczone okolicznościowe odznaczenia. Obchody uświetniła Orkiestra Wojskowa i Szkoły ZDZ.