Jak już informowaliśmy, Gmina Kowala przygotowała projekt budowy kładki dla pieszych. Dokument złożono w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie. Wójt gminy Tadeusz Osiński mówił w piątek, że problem pojawił się z chwilą wybudowania obwodnicy południowej. - Mieszkańcy Augustowa zostali odcięci od świata. Kto ma samochód, ten dojedzie gdzie chce. Problem dotyczy ruchu pieszego. Musieliśmy uruchomić dowóz dzieci do szkoły, która znajduje się w odległości 1 kilometra od miejsca zamieszkania - mówił wójt Osiński.

Tymczasem Małgorzata Tarnowska z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie poinformowała, że nie będzie budowy kładki. - Zgodnie z prawem, w momencie oddania do użytkowania obwodnicy zachodniej Radomia, stara droga krajowa 7 stanie się droga wojewódzką. Dlatego nie planujemy budowy kładki, ale rozważamy umożliwienie bezpiecznego przejścia przez wiadukt kolejowy. Szczegóły podamy w momencie podjęcia decyzji w tej sprawie - powiedziała Małgorzta Tarnowska.