W uzasadnieniu wojewoda uznał decyzję radnych za subiektywną i polityczną. - Jestem zadowolony, bo praca wójta to jest bardzo ciężka praca. Dużo inwestycji zrealizowaliśmy. Trzeba merytorycznie odnosić się do pracy, także tutaj wojewoda wielokrotnie potwierdza, że te wszystkie zarzuty mają charakter subiektywny, nie odzwierciedlają rzeczywistości - skomentował decyzję wojewody wójt Murawski.

O gorącej sesji Rady Gminy Wolanów, podczas której radni podjęli uchyloną uchwałę, pisaliśmu tutaj. Przypomnijmy: Wniosek o obniżenie miesięcznego wynagrodzenia wójta złożyło 7 radnych na czele z Teresą Pankowską, byłą już sołtys Wolanowa. W uzasadnieniu wniosku radni zarzucili wójtowi Murawskiemu, że "wykazuje się wysokim stopniem arogancji, ignorancji i przejawia ewidentne oznaki lekceważenia". Obniżenie wynagrodzenia miało też przynieść ok. 30 tys. zł oszczędności rocznie. Dodatkowo radni zarzucili wójtowi m.in. wzrost nakładów na administrację, niewystarczające pozyskanie środków na inwestycje, wzrost zadłużenia gminy, dbałość o interes prywatny, czy brak kontroli nad realizacją projektów unijnych. Ostatecznie za obniżeniem wynagrodzenia wójta głosowało 8 radnych, przeciw - 6 radnych, a jedna osoba wstrzymała się od głosu.