RADOM
Błyskawicznie zareagują w razie wypadku
Kilkaset dzieci z radomskich szkół podstawowych już wie, co robić w przypadku zagrożenia zdrowia czy życia. Nad zalewem na Borkach odbyły się zajęcia "Kręci mnie bezpieczeństwo zimą, czyli bezpieczne ferie w Radomiu".
W akcji wzięli udział przedstawiciele służb mundurowych, szpitala, pogotowia, Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i klasy XI LO im. Stanisława Staszica.
Najwięcej emocji wśród dzieci wzbudziły pokazy ratownictwa wodnego. Andrzej Drabik, wiceprezes radomskiego WOPR-u, wraz ze swoim zespołem tłumaczył, co robić w przpadku załamania się lodu oraz jak wyciągnąć z wody tonącą osobę.
Andrzej Drabik przestrzegał dzieci przed zabawą na lodzie, który teraz jest bardzo kruchy.
Jeśli już dojdzie do nieszczęścia i osoba wpadnie do wody, to należy pamiętać, żeby nie podawać jej ręki. Kapitan Konrad Neska z radomskiej straży pożarnej przypomina, że w takiej sytuacji trzeba podać jakiś długi przedmiot - szalik, linę lub gałąź.
- Po wyciągnięciu z wody nie zdejmujemy ubrań - przestrzega Andrzej Drabik.
Ratownik medyczny Mariusz Wielocha przypomina o odpowiednim ubiorze. Powinniśmy nosić czapkę, szalik, rękawiczki i pamiętać, że jeśli są one przemoczone, należy jak najszybciej udać się do domu.
Celem akcji było nauczenie dzieci bezpiecznych zachowań nad wodą w czasie ferii zimowych - mówi nadkomisarz Dariusz Szymański, Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Radomiu.
Akcja okazała się bardzo skuteczna. Dzieci zapamiętały wiele wskazówek:
Nad zalewem na Borkach zgromadziło się kilkuset uczniów radomskich szkół podstawowych.
https://radioplus.com.pl/index.php/radom/27971-blyskawicznie-zareaguja-w-razie-wypadku#sigProGalleria73df134b77