RADOM
Krajobraz po burzy
Strażacy mają ręce pełne pracy. Ok. godz. 16 nad Radomiem i regionem radomskim przeszła burza z gradem.
Ulewa trwała zaledwie kilkanaście minut. Była jednak bardzo intensywna. Towarzyszył jej grad o średnicy kilku milimetrów. Piesi kryli się pod wiatami przystankowymi lub w najbliższych lokalach usługowych. Kierowcy musieli wykazać szczególną ostrożność, bo wycieraczki nie nadążały oczyszczać szyb. Krajobraz po burzy to obficie zalane ulice, ale i podtopienia.
Jak powiedział nam dyżurny radomskiej straży pożarnej strażacy wyjeżdzali ok. 30 razy (stan na godz. 18). Większość interwencji dotyczyło Radomia, głównie okolice ul. Struga, Wojska Polskiego. Kilka wyjazdów było poza Radom. Dużym problemem były podtopienia piwnic. Dwa samochody zostały przygniecione przez drzewa. W jednym z pojazdów były dwie osoby, ale nie wymagały pomocy medycznej.
Skutkami ulewy były problemy komunikacyjne. - Uwaga! Po ulewie nieprzejezdny jest odcinek ulicy Struga w rejonie Potoku Połnocnego. Autobusy linii 9 i 26 do odwołania kursują ulicą Kelles-Krauza. Występują spore opóźnienia w kursowaniu z powodu korków na objazdach. Aktualizacja (17:27): zablokowana jest także aleja Wojska Polskiego (przed Lubelską). Dwa autobusy linii 21 utknęły na razie na tym fragmencie trasy - informuje Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w Radomiu. Tuż przed godz. 18 ulica Struga była już przejezdna.